Przybliżona w relacji telewizyjnej scena ataku ulicznej szumowiny na Bogu ducha winną dziennikarkę powinno dać do myślenia wszystkim, którzy wciąż lekceważą sobie tego rodzaju agresję
— podkreślił na łamach „Naszego Dziennika” ks. bp Adam Lepa, biskup senior archidiecezji łódzkiej, medioznawca, odnosząc się do ataku protestujących przed TVP na Magdalenę Ogórek.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Magdalena Ogórek zaatakowana przed siedzibą TVP Info! Szokująca relacja dziennikarki: „Auto oplute, porysowane, wyzwiska”
Kapłan przypomniał postać śp. Marka Rosiaka, „który padł ofiarą nieokiełznanej furii jednego człowieka”, do czego doprowadziła całą fala nieustannego podżegania.
Bandyta zaplanował pierwotnie pozbawienie życia prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Ponieważ go nie spotkał w biurze, zamordował jednego z pracowników. Przewodniczyłem Liturgii pogrzebowej i słyszałem głośny płacz nie tylko członków najbliższej rodziny, ale również wielu z uczestników. Dlatego eskalowanie groźnych nastrojów w szczególny sposób w mediach i poprzez media jest dziś działalnością wręcz zbrodniczą
— zwrócił uwagę ks. bp Lepa.
Ks. biskup wyjaśnił również znaczenie tytułu, który nadał swojemu tekstowi - „Nie podżegać do agresji”. Podkreślił, że jest to reakcja na „anemiczny wręcz język niektórych komentatorów omawianego zjawiska”.
Na przykład „Nie ma przyzwolenia dla tego rodzaju zachowań” (rodem z PRL). Albo: „Powstała sytuacja jest wysoce naganna”. Ale przecież mamy już do czynienia z akcją zorganizowanego podburzania społeczeństwa, co prowadzi do zagrożenia poczucia bezpieczeństwa wszystkich Polaków, a w końcu może doprowadzić do nieobliczalnej w skutkach katastrofy
— podkreślił ks. bp Lepa.
Zauważył również, że do tej pory Polska miała w Europie Zachodniej opinię najbardziej bezpiecznego kraju na kontynencie.
Ten stan radykalnie może się zmienić, jeżeli nie zostaną powstrzymane działania eskalujące agresję
— zaznaczył ks. bp Adam Lepa.
ZOBACZ TEŻ:
wkt/”Nasz Dziennik”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/433194-ks-bp-adam-lepa-ostrzega-nie-podzegajmy-do-agresji