Był bohaterem i człowiekiem niezłomnym. Niesłychanie dobry i życzliwy. Odkładał na bok urazy - wspomina Jana Olszewskiego w rozmowie z portalem wPolityce.pl Krzysztof Wyszkowski, działacz opozycji w PRL.

CZYTAJ WIĘCEJ: Nie żyje Jan Olszewski. „Były premier RP odszedł w późnych godzinach wieczornych”. Miał 88 lat

Bardzo smutna wiadomość. Jestem przygnębiony. Wielki człowiek, któremu osobiście wiele zawdzięczam. Mam też poczucie, że Polska mu bardzo wiele zawdzięcza. W dużej mierze cały ruch niepodległościowy z niego wyrasta

— mówi Wyszkowski.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jaki dla wPolsce.pl: Testament śp. Jana Olszewskiego niestety dalej jest do zrealizowania. Teraz toczy się taka walka jak w 1992 roku

Był człowiekiem z wcześniejszego pokolenia opozycji demokratycznej niż ja. Nigdy królom się nie kłaniał. Zawsze był antykomunistą. Był bohaterem i człowiekiem niezłomnym. Niesłychanie dobry i życzliwy. Odkładał na bok urazy. Nigdy nie był agresywny. W ramach współpracy środowisk antytotalitarnych jako adwokat bronił swoich przeciwników ideowych

— wspomina pierwszego niekomunistycznego premiera III RP.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Chciałbym mieć przekonanie, że dokonuje się trwała zmiana w Polsce”. Przypominamy słowa śp. Jana Olszewskiego dla wPolityce.pl

Nigdy nie używał czarnej propagandy. Posługiwał się w polityce tylko uczciwymi środkami. Działał w sferze publicznej w sposób niesłychanie prawy i szlachetny. Był człowiekiem z innej epoki. Charakteryzował się wielką godnością osobistą

— podkreśla rozmówca portalu wPolityce.pl.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Wielki patriota”, „Wspaniały człowiek”, „Wiernie służył Polsce”. Politycy i publicyści żegnają Jana Olszewskiego. KOMENTARZE

To wielka strata dla Polski. Powinien być patronem przemian, które obecnie w Polsce się dokonują i mogą nasz kraj zmieniać, budować jego niepodległość i sprawiedliwość

— dodaje.

Not. TP