Dlaczego dwie wieże muszą być tak wysokie? Pyta drwiąco Paweł Wroński na łamach „Gazety Wyborczej”. Kpiąc z chęci upamiętnienia Lecha Kaczyńskiego, publicysta porównuje prezesa PiS… do faraona budującego piramidę.
CZYTAJ TAKŻE: „Wyborcza” nie przeprosi prezesa PiS? Czerska idzie w zaparte: „Jeśli taśmy dowodzą uczciwości, to po co grozić sądem?”
Żyjemy w kraju faraona – stwierdza w tytule Wroński, nawiązując do słów Kazimierza Kujdy z ujawnionych przez „GW” taśm, gdy mówił, że dla prezesa PiS najważniejsze jest upamiętnienie śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Rozmowa Kujda - Birgfellner tłumaczy, dlaczego budynek Srebrnej nie mógł mieć 30 metrów, jak sugerowało miasto, czy 130 metrów, jak zakładał pierwotny projekt. Skoro miał upamiętnić braci Kaczyńskich, powinien sięgać chmur
— szydzi publicysta z „GW”.
Czyli Kaczyński to nie żądny pieniędzy oligarcha, lecz ktoś, kto chce zadbać o nieśmiertelność
— dodaje w tym samym tonie.
Drwiąc z troski Jarosława Kaczyńskiego o upamiętnienie prezydenta, który zginął pod Smoleńskiem, porównuje prezesa PiS do faraona (sic!) budującego piramidę!
Piramida [w Gizie – red.] liczy niespełna 140 metrów, lecz – jak wiadomo – technologia poszła do przodu. Niewiele wiemy o faraonie Cheopsie poza tym, że w ten sposób skutecznie uwiecznił się dla potomności. Jarosław Kaczyński od swoich wyznawców odbiera cześć boską. Nie jest potrzebny mu majątek, ale chce władzy i prestiżu
— pisze publicysta.
A co, jeśli celem polityki Kaczyńskiego jest upamiętnienie swojego brata i siebie? Trwające 96 miesięcy obrzędy pogrzebowe przekształciły się płynnie w kampanię polityczną, której celem było zbudowanie pomnika bratu i ofiarom katastrofy smoleńskiej
— oskarża.
Czy naprawdę trzeba się posuwać do publicystki tak niskich lotów?
kpc/”GW”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/432782-drwiny-niskich-lotow-wronski-prezes-pis-jak-faraon