Mi się to kojarzy z „zielonymi ludzikami”, którzy próbują niewielkimi środkami wywołać wrażenie niepokoju, strachu u adwersarzy. Działania są niby podejmowane w imię wolności słowa, demonstrowania, a tak naprawdę są próbą zastraszenia
—mówił Samuel Pereira (szef portalu TVP Info), gość telewizji wPolsce.pl, odnosząc się do ostatnich protestów przed siedzibą Telewizji Polskiej i ataku na Magdalenę Ogórek.
CZYTAJ WIĘCEJ: Magdalena Ogórek zaatakowana przed siedzibą TVP Info! Szokująca relacja dziennikarki: „Auto oplute, porysowane, wyzwiska”
Gość Marka Pyzy przypomniał, że ataki na dziennikarzy TVP miały miejsce już wcześniej.
Tego typu sytuacje miały również miejsce wcześniej. Dotyka to także osób, które nie są gwiazdami telewizji, ale tylko zwykłych pracowników: fryzjerkę, operatora. Każdy kto wchodzi i wychodzi z telewizji jest zakrzykiwany. Także goście, którzy przychodzą do telewizji. To forma zaszczucia
—podkreślił.
Oni się tym chwalą, to nie jest tak, że oni się tego wstydzą. Chwalą się tym w mediach społecznościowych
—dodał.
Są osoby w telewizji, które są słabsze psychicznie i to na nich działa, to nie jest dla nich komfortowa sytuacja
—zaznaczył Pereira.
Zdaniem dziennikarza przyzwolenie na hejt jest tylko po jednej stronie barykady.
Hejt jest po obu stronach barykady. W mojej ocenie w ostatnich trzech latach było przyzwolenie na zaostrzenie języka tylko po jednej stronie. Po prawej stronie zdarzają się oczywiście różne wypowiedzi, ale są one najczęściej piętnowane, a po drugiej stronie? Mamy tweet Donalda Tuska, który odbieram jednoznacznie
—wskazał Pereira.
Zauważył on, że opozycja początkowo potępiała atak na Ogórek, ale później stopniowo zmieniała zdanie.
Potępiamy, to co się stałe, „ale”… Trzeba przyznać, że były głosy dość stanowczego potępienia ze strony liderów PO i dlatego Tusk zareagował przywołując ich do porządku. Kiedy była atmosfera zgody, że nie ma przyzwoleni na pewne działania, to nagle Tusk wjeżdża z mieczem i chęcią zemsty. (…) Jeśli po tym dojdzie do kolejnych podobnych zdarzeń, czy poczuje się on do odpowiedzialności? (…) Po sygnale Tuska była zmiana retoryki, że już nie żałujemy, a idziemy ostrzej
—pytał gość Pyzy.
Nikt nie wysyła bojówek na Wiertniczą i nikt by takich działań nie poparł. Nie ma żadnej równowagi pomiędzy obiema stronami
—podkreślił.
Pyza pytał również swojego gościa o wczorajszy materiał „Wiadomości”, gdzie opublikowano dane osób protestujących przed siedzibą TVP.
Telewizja też się broni, to też dotyczy nas jako ludzi. Byłbym za tym także w innej sytuacji. Kiedy Rybak czy Międlar robią złe rzeczy mają być anonimowi? Kiedy urządzamy nagonkę na kobietę, to mamy być anonimowi?
—pyta Pereira.
To są publiczne dostępne w internecie, te osoby występują w mediach
—dodał.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kto zaatakował Magdalenę Ogórek? „Wiadomości” pokazują ich twarze i nazwiska. Histeryczna odpowiedź totalnej opozycji
kk/wPolsce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/432548-samuel-pereira-dla-wpolscepl-telewizja-tez-sie-broni