Donald Tusk prowadzi grę, w której chce wzmacniać opozycję i prowokować prawicową opinię publiczną - ocenił w rozmowie z portalem wPolityce.pl Piotr Semka, publicysta „Do Rzeczy”.
W sobotę późnym wieczorem na profilu twitterowym @PolskaNormalna zamieszczono komentarz i film, na którym pokazano akcję protestacyjną wobec Magdaleny Ogórek. W tweecie można było przeczytać, że przed „TVPiS” odbyło się „pożegnanie Ogórek po seansie kłamstw i nienawiści w #Minela20”. Autor tweeta zacytował wyzwiska pod adresem Ogórek: „sprzedajna kłamczucha”, „wstyd i hańba”, „zatrudnijcie dziennikarzy”, a także napisał „tam nas powinno być kilkaset tysięcy. To jest centrum kłamstwa i propagandy pisowskiej dyktatury ciemniaków”.
Na filmie widać, jak do szyb auta Ogórek przykładane są zapisane kartki papieru, a niektóre przyklejane. Część protestujących próbowała uniemożliwić dziennikarce odjechanie samochodem, tarasując ulicę
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Magdalena Ogórek zaatakowana przed siedzibą TVP Info! Szokująca relacja dziennikarki: „Auto oplute, porysowane, wyzwiska”
”Kłamstwo organizowane przez władzę za publiczne pieniądze to perfidna i groźna forma przemocy, której ofiarami jesteśmy wszyscy. I wszyscy powinni solidarnie, w ramach prawa, przeciw temu kłamstwu protestować”
— napisał na Twitterze Donald Tusk.
Donald Tusk, wspominając o protestach przeciw „kłamstwu”, zwrócił uwagę na zachowanie „prawa”. Jednak nie sposób odebrać jego wpisu jako formy usprawiedliwienia ataków na Magdalenę Ogórek.
O komentarz do słów byłego premiera poprosiliśmy red. Piotra Semkę.
Jest rzeczą niebywałą, że zarówno Komisja Europejska, jak i społeczność międzynarodowa, ze spokojem obserwuje trwałe i zazwyczaj konfliktogenne zaangażowanie przewodniczącego Rady Europejskiej w spór polityczny w jego kraju. Wypowiedź Donald Tuska jest wręcz takim cynicznym prowokowaniem do wzrostu nastrojów. Jak zwykle odbywa się to za pomocą formy twitterowej, która jest niby niezobowiązująca, ale faktycznie w dzisiejszym świecie jest traktowana jako taka sama polityczna wypowiedź, jak każda inna
— mówił publicysta.
Red. Semka zwrócił uwagę, że szef RE wyraźnie pomija kontekst wydarzenia i skandaliczność ataku na Magdalenę Ogórek.
Tusk próbuje prowokować. Jego taktyka jest godna najwyższego ubolewania
— dodał.
Donald Tusk prowadzi grę, w której chce wzmacniać opozycję i prowokować prawicową opinię publiczną. To jest bardzo groźna interwencja, w której polityk zewnętrzny zaczyna określać, co jest prawdą, a co jest kłamstwem w mediach publicznych. Media publiczne miewają błędy, ale nie większe niż inne media
— stwierdził nasz rozmówca.
Tworzenie sytuacji, w której dyskusja na temat tego, czy ktoś kłamie, czy też nie, dotyczy wyłącznie mediów publicznych, a wszystkie inne media są z niej wyłączone, jest oczywiście wygodne dla Donalda Tuska, bo większość mediów prywatnych wspiera obóz opozycji, a pośrednio Donalda Tuska
— ocenił.
Piotr Semka zaznaczył też, że warto przy tej okazji zwrócić się do dziennikarzy „Tygodnika Powszechnego”, który jakiś czas temu poświęcił Donaldowi Tuskowi całą okładkę.
Dlaczego traktują Donalda Tuska, który wprowadza złe emocje do polityki, na taryfie ulgowej? Jak to się ma do wartości, które deklaruje „Tygodnik Powszechny”?
— mówił.
To oczywiście pytanie retoryczne, bo staje po jednej ze stron sporu w bardzo wyraźny sposób, ale do ideałów, które na co dzień głosi tygodnik z Wiślnej, nijak się to nie ma
— powiedział portalowi wPolityce.pl red. Piotr Semka.
CZYTAJ WIĘCEJ:
OGLĄDAJ TEŻ TELEWIZJĘ WPOLSCE.PL:
Not. ak
-
Wyjątkowy PREZENT dla prenumeratorów!
Super oferta dla czytelników tygodnika „Sieci”! Zamów i opłać roczną prenumeratę pakietu: tygodnik „Sieci” i miesięcznik „wSieci Historii”, a książkę Andrzeja Fedorowicza „Słynne ucieczki Polaków” otrzymasz GRATIS!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/432441-semka-dla-wpolitycepl-taktyka-tuska-godna-ubolewania