Podstawowym tematem, o którym powinniśmy rozmawiać w Polsce w roku wyborów do Parlamentu Europejskiego jest to, czy rzeczywiście chcemy być w Unii Europejskiej – podkreśliła w poniedziałek w Chrzanowie (Małopolskie) unijna komisarz ds. przemysłu Elżbieta Bieńkowska. Spotkanie z Bieńkowską, Różą Thun i burmistrzem Chrzanowa moderował Bartosz Wieliński.
Jeśli tak, to czy chcemy, żebyśmy byli traktowani jako kraj dziwny, nielojalny, któremu nie można ufać, dla którego trzeba wprowadzać jakieś dziwne zasady, żeby polegać na tym co się tam dzieje
—mówiła Bieńkowska podczas spotkania z mieszkańcami z cyklu Dialog Obywatelski.
Według komisarz UE jest praktycznie przesądzone, że przyszły budżet unijny, nad którym prace dobiegają obecnie końca, będzie miał wbudowane mechanizmy uzależniające wypłatę środków europejskich od przestrzegania w poszczególnych krajach członkowskich zasad i prawa UE.
Jeśli jakiś kraj łamie prawa europejskie, to można mu zastopować pieniądze - kilka lat temu było to niewyobrażalne
—zauważyła Bieńkowska.
Według niej Polska dotychczas była krajem bardzo uprzywilejowanym jeżeli chodzi o przyznawanie tych pieniędzy, „bo takie są zasady polityki spójności”.
Nie wiadomo, jak będzie w przyszłości. Obecnie obraz Unii Europejskiej w Polsce jest obrazem negatywnym. Oczywiście trzeba rozmawiać o tym, jaki ma być kształt, ale to co teraz w Polsce słyszymy, i w kilku innych krajach, że nie podoba nam się Unia Europejska, ale (nie słyszymy) jaka ma być inna. Na tym polega konstruktywna krytyka, że mówi się, ze coś mi się nie podoba, ale pokazuję też, jak może być inaczej
—oceniła Bieńkowska.
Z kolei burmistrz Chrzanowa podkreślił wagę zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego.
Mam wrażenie, że w ostatnich latach będąc w UE opuszczamy trochę głowę, bo nieważne kim my jesteśmy, jakie my mamy zdanie, jakie mamy oczekiwania od wspólnoty, to nad naszym krajem jest łatka kraju, który został posądzony jako pierwszy w Unii o naruszenie zasad praworządność, zasad demokracji, i jest mi z tego powodu naprawdę przykro
—Robert Maciaszek, burmistrz Chrzanowa.
Unia Europejska to ciało, które my tworzymy. Po to są wybory, bo te wybory będą niezwykle ważne, bo pokażą w jakimi kierunku będzie szła Unia Europejska: czy będzie to Unia państw, które chcą ze sobą współpracować, czy będzie to Unia państw, z których każde będzie ciągnęło w swoją stronę. W końcu potargamy tę flagę jeżeli każdy będzie ciągnął w swoją stronę
—dodał.
Myśmy właśnie na te kolana buchnęli. Jesteśmy postrzegani jako kraj niegodny zaufania, z którym ciężko się rozmawia
—dorzuciła Bieńkowska.
Komisarz przypominając tragedię w Gdańsku, stwierdziła, że nie jest prawdą, że to obie strony odpowiadają za obecną atmosferę w kraju.
Nie wierzę ze tacy ludzkie jak wy chcą żyć w kraju zamkniętym, nie chcą podróżować, nie chcą studiować za granicą, a później wrócić do Polski. Nie wierzę, że większość ludzi lubi pompatyczne słowa, niektórym jest to potrzebne, mi nie jest
—powiedziała.
Przed paroma tygodniami mieliśmy do czynienia z mordem politycznym. Czy chcecie żyć w takim kraju, wypraszam sobie, aby mówić, że obie strony są winne, nikomu w życiu złego słowa nie powiedziałam… publicznie
—zaznaczyła.
kk/YouTube/Komisja Europejska w Polsce/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/432396-bienkowska-straszy-mlodziez-na-spotkaniu-w-chrzanowie