Wygląda na to, że Janusz Palikot zorientował się, że w internecie nic nie ginie i nawet szybko usunięty wpis na Twitterze nie umknie czujnemu wzrokowi internautów. Były polityk zamieścił bowiem w mediach społecznościowych przeprosiny za obrażający Magdalenę Ogórek wpis.
CZYTAJ TEŻ: Skandaliczny komentarz Palikota ws. ataku na Magdalenę Ogórek: „Ale co zrobić z k…ą?”
W sobotę późnym wieczorem protestujący przed siedzibą TVP przy Placu Powstańców w Warszawie, zaatakowali Magdalenę Ogórek. Pod adresem dziennikarki padały hasła: „sprzedajna kłamczucha”, „wstyd i hańba”. Jej samochód został opluty i porysowany. Kiedy Ogórek chciała odjechać sprzed budynku TVP, protestujący rzucali się pod koła i uniemożliwiali jazdę.
Na nagraniu zamieszczonym w sieci widać, jak do szyb auta Ogórek przykładane są zapisane kartki papieru, a niektóre przyklejane. Część protestujących próbuje uniemożliwić dziennikarce odjechanie samochodem, tarasując ulicę. Osoby te są odciągane na bok przez policję. Wobec dziennikarki, której ostatecznie dzięki pomocy policji udało się odjechać, padają napastliwe okrzyki, m.in. „spieprzaj kłamliwa babo obrzydliwa”.
Przepraszam panią Magdalenę Ogórek i wszystkich urażonych moim poprzednim tweetem. To nie powinno było się wydarzyć. W ramach przeprosin deklaruję wpłatę 5 000 zł na wybrany przez Magdalenę Ogórek cel
— napisał na Twitterze Janusz Palikot.
Wpis natychmiast został skomentowany przez internautów, którzy nie tylko wskazywali na to, żeby unikać mediów społecznościowych, kiedy jest się pod wpływem alkoholu, ale też nie do końca podobała im się szczerość wystosowanych przeprosin.
wkt/tt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/432287-palikot-przeprasza-ogorek-to-nie-powinno-bylo-sie-wydarzyc
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.