Porażające, że przewodniczący PO G. Schetyna przyznał się, że oni o sprawie wiedzieli wcześniej, bo się o tym mówiło, jak widać nie przeszkodziło to, by poseł, wicemarszałek Sejmu RP Sf. Niesiołowski startował z list PO.
Były polski premier, dziś przewodniczący RE D.Tusk też z PO, właśnie przyjął zagraniczną nagrodę za „konfrontację z własnym narodem” czyli należy rozumieć, że szkodził własnemu państwu i narodowi, ale bronił bliżej nieokreślonych „europejskich wartości”. Dziś polityczne dinozaury i inni TW idą razem w koalicji po europejskie posady. Jedyne co ich łączy to „kasa” i nienawiść do PIS-u - tylko czy to wystarczy za cały program wyborczy. Poseł R. Petru -Teraz, ocenia i wartościuje kto jest w biznesie oszustem, a kto nie. Czyżby już zapomniał jak sam rekomendował kredyty we frankach szwajcarskich, po czym po cichu przewalutował na polskie złote. Lansowana na potęgę przez GW pisarka O.Tokarczuk obraża w niemieckim Die Zeit Polaków, nazywając ich „Ponurymi ludźmi”, wychwalając za to „pogodnego” J. Owsiaka i domaga się innego narodu.
Europoseł PO D. Rosati nie tylko doniósł na Polskę w sprawie dzików do KE, ale niektóre celebrytki, zwolenniczki totalnej opozycji popierające aborcję w tzw. czarnych marszach dziś chcą własnym ciałem zasłaniać prośne lochy. Ulubienica opozycji i PO w Warszawie, aktorka, która jeździ dieslem udowadnia Polakom, że smog rządowy - PIS-owski jest zły, ale już ten miejski - platformerski, niekoniecznie. Były marszałek z PO Sf. Niesiołowski nadal cieszy się wielkim zaufaniem i sympatią swoich partyjnych kolegów w tym R.Sikorskiego, byłego MSZ czy innego ministra M.Kamińskiego. Wielkiego wstydu nie przynosi totalnej opozycji i PO nowe odkrycie domorosłej paleontolog - byłej premier E.Kopacz w kwestii polowania na dinozaury przy pomocy kamieni, ani wyczyny innej „intelektualistki” ze świata dziennikarskiego, red. E.Michalik z Superstacji, która jeszcze nie tak dawno w telewizyjnej stacji szczebiotała ze Sf.Niesiołowskim o rui zwierzątek, następnie straszyła w taksówce red. J.Kuźniara, że zdejmie część bielizny, a obecnie ogłosiła, że „Matka Boska, to jak Czerwony Kapturek czy Baśnie Grimma, a Bóg to facet albo i nie”. Ciekawe co na to KRRiT i Rada Etyki Mediów, nie mówiąc o KEP, jakoś wybitna artystka B.Piela od plastelinowych figurek nie znalazła tyle wyrozumiałości ze strony totalnej opozycji. Nie udało się posłom PO z M. Kierwińskim na czele zrobić z młodego wiceministra cyfryzacji A. Andruszkiewicza groźnego szpiega, to teraz koniecznie chcą wraz z posłem K. Brejzą i R. Petru zrobić z premiera J. Kaczyńskiego oszusta finansowego, choć Polacy umieją czytać nawet najbardziej wątpliwe paszkwile i rewelacje GW. PO oskarża premiera J. Kaczyńskiego, że ukrywa majątek - dwie wieże - biurowce, warte ponoć 1,3mld zł - problem tylko w tym, że takich wieżowców nie ma, bo władze PO w Warszawie uniemożliwiają ich legalne wybudowanie, co wyraźnie słychać na „taśmach GW”. Wydaje się więc, że przed-sądowe wezwanie prezesa PIS o usunięcie pomówień jest nie tylko całkiem zasadne, ale wyjątkowo eleganckie.
Ile jeszcze kompromitacji, mega-kłamstw, aktów skrajnej nienawiści, medialnych prowokacji, wymierzonych nie tylko w rząd czy PIS, ale silne polskie państwo, czeka nas w najbliższych miesiącach ze strony totalnej opozycji? Ile jeszcze polskich wartości będą musieli splugawić, gdzie są granice tej totalnej paranoi czy wytrzymają to najtrwalsze mamuty i dinozaury? Czy Anty-PIS może jeszcze przekroczyć kolejne granice kabotyństwa, kłamliwych oskarżeń czy wręcz skretynienia, których to popisy nieustannie daje ikona tego opozycyjnego stylu w internetowych wpisach - W.Kuczyński? Czy historia posła i wicemarszałka PO Sf.Niesiołowskiego, a wcześniej posła St.Gawłowskiego nauczy czegoś ludzi, którzy chcą pouczać innych i biją się głównie w cudze piersi?
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/432177-niesiolowskiego-money-for-nothin-and-your-chicks-for-free