Były minister obrony narodowej prostuje medialne doniesienia. Z irytacją stwierdza też, że „Fakt” powtarza fałszywe informacje. Sprawa dotyczy rzekomej kontroli NIK w MON.
„Fakt” z lubością powtarza fałszywe informacje Wirtualnej Polski. Tymczasem, NIK nie wystąpił przeciw @MON_GOV_PL, lecz przeciw stowarzyszeniu, które podejrzewane jest o przestępstwo. Niedługo napiszą,że w niebie fruwała krowa stuletnia,a na topoli przy Wiejskiej świergotał karp!
— napisał na Twitterze były szef resortu obrony.
O sprawie jako pierwsze poinformowało dwa dni temu Radio ZET. Według rozgłośni, Najwyższa Izba Kontroli złożyła w prokuraturze doniesienie na współpracę MON ze stowarzyszeniem proobronnym .
Jak ustalili kontrolerzy NIK, stowarzyszenie „Wierni gotowości pod bronią” pobierało opłaty od uczestników szkoleń strzeleckich, które przeprowadzało, choć otrzymywało na to pieniądze z MON - informowała Zetka.
Antoni Macierewicz prostuje te doniesienia, podkreślając że NIK nie wystąpił przeciwko MON, lecz przeciw stowarzyszeniu.
mall
-
Nie musisz wychodzić z domu, by przeczytać najnowszy numer tygodnika „Sieci”!
Kup e - wydanie naszego pisma a otrzymasz dostęp do aktualnych jak i archiwalnych numerów największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/432141-macierewicz-o-fakcie-niedlugo-napisza-ze-fruwala-krowa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.