Nowoczesna zawsze jest otwarta na rozmowę, dlatego w mniejszym stopniu jesteśmy adresatami apelu o wspólny start w wyborach do Parlamentu Europejskiego; zawsze uważaliśmy, że tylko szeroka, podmiotowa i partnerska koalicja może wygrać z PiS - powiedziała PAP szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer.
Grupa b. premierów i szefów MSZ wystosowała w piątek apel, w którym wezwała „odpowiedzialne siły i środowiska polityczne, samorządowe i obywatelskie” do wspólnego startu - pod szyldem Koalicji Europejskiej - w wyborach do PE.
Wybory do PE przypadają w chwili kluczowej dla losów Polski. Wzywamy odpowiedzialne siły i środowiska polityczne, samorządowe i obywatelskie do wystawienia jednej, szerokiej listy, której celem byłaby odbudowa mocnej pozycji Polski w UE. Apelujemy o powstanie Koalicji Europejskiej, która uniemożliwi wyprowadzenie Polski z UE. Tego wymaga polska racja stanu
—głosi apel, odczytany przez lidera PO, b. ministra spraw zagranicznych Grzegorza Schetynę.
CZYTAJ WIĘCEJ: A jednak! Koalicja Europejska. Byli premierzy i szefowie MSZ apelują o jedną listę do PE. Schetyna: „Rząd przesuwa Polskę na Wschód”
Pod deklaracją podpis złożyli, oprócz Schetyny, także byli premierzy: Ewa Kopacz, Jerzy Buzek, Kazimierz Marcinkiewicz, Włodzimierz Cimoszewicz, Leszek Miller i Marek Belka, a także b. szef MSZ Radosław Sikorski.
Według Lubnauer, podpisanie apelu w tym momencie nie jest przypadkowe.
Myślę, że moment nie jest przypadkowy, bo jesteśmy przed konwencją Roberta Biedronia. Podejrzewam, że to miał być apel do tego środowiska
—stwierdziła posłanka.
Pytanie na ile skuteczny się okaże?
—dodała.
Jak podkreśliła, Nowoczesna zawsze jest otwarta na rozmowę.
Dlatego w mniejszym stopniu jesteśmy adresatami tego apelu
—oświadczyła Lubnauer.
Zawsze uważaliśmy, że tylko szeroka koalicja może wygrać z PiS - w szczególności w wyborach do Sejmu
—wskazała szefowa Nowoczesnej.
Według niej tworzona przez partie koalicja powinna być „podmiotowa i partnerska”. Należy ją budować nie tylko na wybory do PE, ale przede wszystkim na najważniejsze jesienne wybory do polskiego parlamentu - dodała Lubnauer.
Parlament Europejski jest ważny, ale to wybory sejmowe zdecydują o tym, czy Polska będzie dalej się zbliżać do Europy i czy będzie dalej budować swoją pozycję w Europie. O tym decyduje się w Polsce
—zaznaczyła Lubnauer.
Stwierdziła ponadto, że jeśli opozycja chce wygrywać, to musi stworzyć koalicję „stabilną”, która będzie „realną alternatywą dla wyborców” z „określoną wizją na przyszłość”.
CZYTAJ WIĘCEJ: „Muzeum Historii Naturalnej”; „A gdzie Stefan?”; „‘Dinozaury’ polskiej polityki”. Internauci bezlitośni dla Koalicji Europejskiej
kk/PAP
-
Nie musisz wychodzić z domu, by przeczytać najnowszy numer tygodnika „Sieci”!
Kup e - wydanie naszego pisma a otrzymasz dostęp do aktualnych jak i archiwalnych numerów największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/432140-lubnauer-odpowiada-na-apel-ke