Szokujące zachowanie Marzeny K., tzw. „złota urzędniczka” z ministerstwa finansów, która na reprywatyzacji zarobiła dziesiątki milionów złotych i była oszukańczym słupem dla swojego brata mec. Roberta Nowaczyka odmówiła składania zeznań.
To było jedno z najkrótszych przesłuchań w historii Komnisji Weryfikacyjnej. Trwało zaledwie kilkanaście minut. Członkowie Komisji Weryfikacyjnej zakończyli je po tym, gdy nie udało im się usłyszeć odpowiedzi na zadawane przez nich pytania.
Korzystam z prawa do odmowy udzielenia odpowiedzi na to pytanie.
– odpowiadała beznamiętnie Marzena K.
O co pytali członkowie Komisji Weryfikacyjnej? Nie odpowiedziała na pytania dotyczące faktu, ze byłą „słupem” dla swojego brata i przekazywała mu milionowe kwoty w formie darowizn. Nie chciała tez ujawnić, czy w ratuszu załatwiano decyzje reprywatyzacyjne za łapówki i czy ktoś czuwał nad tym procederem. Ktoś dużo wyżej postawiony niż Jakub R. i inni urzędnicy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Łapówkarz mści się na tych, którzy wsadzili go do kryminału! Nowaczyk przed komisją Jakiego: „Kamiński chciał całować się z psem”
Tuż przed nieudanym przesłuchaniem Marzeny K., Patryk Jaki zwrócił się do jej brata mec. Roberta Nowaczyka i nawiązał do fantastycznych opowieści świadka o rzekomej współpracy CBA z Jakubem R.
Czyli wszystkie spotkania, jakie świadek odbywał z Jakubem R. dotyczyły nie reprywatyzacji, czy tam państwa interesów, tylko dotyczyły kwestii CBA?
– zapytał z kolei Jaki.
Nowaczyk zaznaczył, iż „współpraca R. z CBA miała dotyczyć reprywatyzacji”. „To jest moje zeznanie - nie stanowisko - pod przysięgą zagrożoną do lat ośmiu (kary)” - podkreślił Nowaczyk.
Zazdroszczę świadkowi odwagi.
– powiedział Jaki.
Przewodniczący zaznaczył, że komisja ma podpisane w prokuraturze protokoły przez świadka, w których świadek mówi całkowicie co innego. „Mamy także innych świadków, takich jak Janusz P., którzy potwierdzają ten scenariusz, który mamy z prokuratury” - dodał.
Chciałbym, aby świadek mówił nam przede wszystkim prawdę.
– powiedział przewodniczący komisji.
WB,PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/431966-farsazlota-urzedniczka-nie-odpowiadala-na-pytania-jakiego