Czy Bruce Lee powstrzymałby "pucz" opozycji? Karnowski, Orzeł i Otoka-Frąckiewicz w gorącej debacie we wPolsce.pl. WIDEO

Na czym polega Kung-fu? W chwili gdy cię atakuje przeciwnik, unikaj tak aż się zmęczy i zemrze. Ciągła bitwa powoduje, że ludzie są sfrustrowani i wyłączają telewizję

– mówił Rafał Otoka-Frąckiewicz w debacie telewizji wPolsce.pl.

Gośćmi programu Piotra Barełkowskiego byli Michał Karnowski, Józef Orzeł oraz Rafał Otoka-Frąckiewicz.

Jak to jest możliwe, że Jarosław Kaczyński jest najważniejszą osobą w państwie i tak łatwo można go nagrać

– pytał Frąckiewicz.

Kuzyn. Podeszli go. Dzisiaj można nagrać każdego

– odpowiedział mu Michał Karnowski.

Zdaniem Józefa Orła, Jarosław Kaczyński zbytnio ufa ludziom,

Mamy Nowogrodzką, biuro szefa partii. Mało ludzi ma tam dostęp. Czy to nie oznacza, że Jarosław Kaczyński ma dużo zaufania do ludzi, których zna? Wprowadzić taką bramkę, kontrolę. Nie robi tego

– powiedział.

Zdaniem Michała Karnowskiego nic by to nie zmieniło.

Jak to sobie wyobrażacie? Teraz można dyktafon w guziku przemycić

– stwierdził.

Polacy chcą spokoju. Dlatego obóz opozycyjny ten spokój próbuje burzyć. W detalu przegrywają, ale osiągają wrażenie, że kolejny tydzień nie ma spokoju. I to jest problem dla obozu rządzącego

– powiedział Karnowski.

Innego zdania był Otoka-Frąckiewicz.

Polacy rzeczywiście chcą spokoju. (…) Po protestach przed Pałacem Prezydenckim słuchałem młodych ludzi. To byli w jakiejś części dziennikarze TVN-u i ludzie z Republiki. Oni wszyscy mówili jedno, że im jest wszystko jedno, byleby skończył się ten bajzel. Dlatego jeżeli opozycja produkuje napięcie, emocje, które powołują ten „bajzel” to ona traci. I to widać w sondażach. Ludzie naprawdę chcą żyć w spokoju. To jest mój zarzut do TVP, że po wygranych wyborach ludzie , którzy przejęli TVP miast wyjść z tej oblężonej twierdzy i rozdać ludziom spokój…

– mówił.

Jego wypowiedź przerwał Michał Karnowski.

Grudzień 2016 i pucz. Jak tam spokój rozdawać? Chodziło o zbudowanie drugiego Majdanu

– stwierdził publicysta wPolityce.pl.

I co? Udało się coś z tego Majdanu zrobić?

– odpowiedział mu Józef Orzeł.

Nie, bo twardo się postawiono. W tym TVP między innymi. (…) Przeciętny obywatel Ukrainy też nie chciał Majdanu

– tłumaczył Karnowski.

Ale u nas nie ma paliwa do Majdanu

– stwierdził Otoka-Frąckiewicz.

Zdaniem Karnowskiego, sytuacja medialna wymaga takiego właśnie charakteru TVP, jaki widzimy na co dzień.

Pamiętam ten grudzień i widziałem paliwo do przewrotu politycznego. (…) Bardzo szanuję i tęsknie, by móc się zgodzić z ludźmi, którzy mówią: zróbmy to inaczej. Ale w sytuacji radykalnie wrogich mediów komercyjnych, które każdego dnia walą z największych armat, ciągle ponawianych puczów i prowokacji, gdy dochodzi do takich taśm, to się okazuje, że Polakom jest w stanie wytłumaczyć co się stało tylko TVP

– powiedział.

Z kolei Otoka-Frąckiewicz przypomniał sztukę walki, której mistrzem był legendarny Bruce Lee.

Na czym polega Kung-fu? W chwili gdy cię atakuje przeciwnik, unikaj tak aż się zmęczy i zemrze. Ciągła bitwa powoduje, że ludzie są sfrustrowani i wyłączają telewizję

– mówił publicysta.

mly/wPolsce.pl