Chciałem jakoś poważnie skomentować „sensacje” GW. Zrezygnowałem, tego nie da się tak skomentować - tak „taśmy” „Gazety Wyborczej” ocenił marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Politycy i internauci kpią z rewelacji „Gazety Wyborczej” umieszczając swoje komentarze pod hasztagiem „Ja Cię Nie Mogę”.

CZYTAJ WIĘCEJ: Internauci komentują „sensacyjne” doniesienia „Wyborczej”: „To ma być afera? Litości”; „Ja cię nie mogę”; „Jaka redakcja, taka bomba”

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Sensacja? Raczej kapiszon. „GW” publikuje nagrania prezesa PiS: Chciałbym zapłacić, ale do tego musi być podstawa w papierach

Wieże K-Towers odnalezione dzięki bombie GW

— dowcipkuje szef MSWiA Joachim Brudziński.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rzecznik prezydenta wyśmiewa rewelacje „Gazety Wyborczej”: To nie jest wielka bomba, a kapiszon i to mokry. Szału nie ma

TAŚMY PRAWDY o Kaczyńskim: „jesteśmy uczciwi”, „musi być podstawa w papierach”, „nie chcę nikogo oszukiwać”

— napisał Marcin Horała.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Andruszkiewicz kpi z „taśm” Kaczyńskiego i z Lisa: Jest dopiero godzina 8, ciekawe co wymyśli do 12?

Najważniejszym wątkiem z akcji JaCięNieMogę jest przytoczona wypowiedź Marcina Kierwińskiego, z której wynika, że od lat może on decydować o rynku nieruchomości w Warszawie ponad głowami urzędników. Teraz się nie dziwię dlaczego od miesięcy jest taki nakręcony na ataki na Komisję Weryfikacyjną

— stwierdził Sebastian Kaleta.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kleks Czerskiej. Uszyli z tego, co mieli. A że niewiele mieli, to na zakrycie swej nagości nie wystarczyło

Chciałem jakoś poważnie skomentować „sensacje” GW. Zrezygnowałem, tego nie da się tak skomentować…

— skomentował marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

ems/Twitter