Opinia lewicowo-liberalna w Polsce jest w mniejszości, wszystkie wybory to pokazują. Ich pozycja jest sztucznie windowana polaryzującym konfliktem z władzą. Obie strony mówią: albo my, albo oni. Jeżeli chcemy w Polsce odbudować podstawowy konsensus na rzecz najważniejszych wartości narodowych i społecznych, trzeba przygotować szeroką, solidną reprezentację prawicy. Wiadomo, że poszczególne jej środowiska budowane są obecnie osobno
— powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl Marek Jurek, poseł do Parlamentu Europejskiego, były prezes Prawicy Rzeczypospolitej. Razem z liderem Federacji dla Rzeczypospolitej Markiem Jakubiakiem zachęca do wspólnego startu w wyborach do PE szeregu środowisk prawicowych.
Są nowe inicjatywy społeczne, takie jak „Ruch Prawdziwa Europa” prof. Piotrowskiego, czy inicjatywa prof. Gwiazdowskiego. W tej sytuację razem z Markiem Jakubiakiem uważamy, iż potrzebny jest mocny ośrodek budujący polską politykę europejską. Zachęcamy do porozumienia i wystąpienia wspólnie w wyborach wszystkie te środowiska. Chodzi o to, aby przygotować ważną propozycję broniącą samodzielnej polityki Polski na forum europejskim. Przygotowuje się w tej chwili armię europejską, traktat akwizgrański pokazuje pretensję największych państw w UE do dominacji we Wspólnocie. Przewodniczący Timmermans naciska na narzucenie wszystkim państwom konwencji stambulskiej, czyli genderowej. Trzeba przygotować bardzo solidną reprezentację, która będzie bronić Polski na forum UE we współpracy z innymi środowiskami w UE, które chcą bronić suwerenności narodowej i chcą głębokiej zmiany ideowej w UE
— podkreślił Marek Jurek. Na pytanie, czy tworzona przez niego inicjatywa może podjąć współpracę z koalicją narodowo-wolnościowej, odpowiedział:
Janusz Korwin-Mikke nie nawiązał współpracy z żadną z grup w Parlamencie Europejskim, krytycznych wobec polityki UE. Polska niedługo będzie piątym największym krajem w UE i my musimy aktywnie na politykę europejską wpływać. Być jednym z ośrodków, gdzie się ogniskuje opozycja wobec obecnych władz UE, a nie jedynie wywoływać sensacje kolejnymi coraz bardziej ekstrawaganckimi wypowiedziami. To jest propozycja zupełnie innego rodzaju od tego, co my dzisiaj uważamy za potrzebne
Marek Jurek odniósł się też do sprawy dołączenia działaczki pro-life Kai Godek do koalicji narodowo-wolnościowej.
Kaja Godek nie została przyjęta na spotkanie przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, mimo że prawnie reprezentuje ona inicjatywę obywatelską, pod którą podpisało się kilkaset tysięcy osób. Natomiast z faktu, że opinia chrześcijańska jest dzisiaj wykluczana, nie wynika, że powinniśmy wchodzić w rolę wykluczonych. Moim zdaniem rola Kai Godek powinna być dużo większa niż udział w kontestacji, dlatego że my dzisiaj walczymy o większość na rzecz zasad cywilizacji życia i rodziny
— mówił.
as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/431556-marek-jurek-zachecamy-srodowiska-prawicowe-do-porozumienia