Około dwustu narodowców upamiętniło w niedzielę 74. rocznicę wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz. Przemaszerowali od oświęcimskiego dworca kolejowego do byłego obozu Auschwitz I. Przeciw nim protestowały cztery osoby z transparentem „Faszyzm stop!” i flagą Izraela.
Chcemy uczcić pamięć pomordowanych w obozie. Media akcentują tylko celebrę z udziałem najwyższych władz państwowych, w Birkenau. (…) Zgromadziliśmy się, żeby przemaszerować do byłego obozu Auschwitz I i oddać cześć pomordowanym Polakom oraz wszystkim innym ofiarom. Chcemy naszą obecnością upamiętnić tych, którzy zginęli. Nasz cel jest pokojowy, patriotyczny
—powiedział organizator wydarzenia Andrzej Krawczyk.
Jak dodał, kolejne marsze będą się odbywały rokrocznie 27 stycznia.
Przedstawiciel jednego ze środowisk narodowych Piotr Rybak, będący inicjatorem marszu, mówił, że w niedzielę w Oświęcimiu „patrioci polscy, narodowcy, nacjonaliści” upomnieli się o najwyższe wartości: Boga, Honor, Ojczyznę.
W latach okupacji nasi rodacy ginęli tu za wolność ojczyzny. Dziś okazuje się, że przez ostatnie 30 lat zapomniano o tym, że tu ginęły wszystkie nacje świata, m.in. Polacy
—mówił.
Naprzeciw narodowców, którzy zebrali się przy dworcu w Oświęcimiu, stanęło czworo protestujących. Mieli transparent z napisem „Faszyzm stop!” i flagi Izraela oraz Unii Europejskiej.
Tu dokonała się największa zbrodnia w historii ludzkości. Nie pomogliśmy Żydom tak, jak mogliśmy. Niektórzy pomagali, ale niektórzy pomagali Niemcom. To elementarny moralny obowiązek Polaka, żeby uszanować tę rocznicę, która jest dniem pamięci o Holokauście. Jesteśmy tu tak, jakbyśmy byli w Katyniu z polskimi flagami. Grób Żydów tutaj jest jednak tysiąc razy większy niż grób Polaków w Katyniu. To skala różnicy
—mówił Tomasz Grabowski, jeden z kontrmanifestantów.
W ich kierunku narodowcy skandowali: „Precz z faszyzmem i komunizmem!”.
Narodowcy w grupach wchodzili na teren Muzeum, gdzie chcieli oddać hołd zgładzonym. Nie mogli wejść pełną grupą, gdyż nie zgłosili tego zgodnie z terminem wynikającym z ustawy o ochronie terenów byłych hitlerowskich obozów zagłady, która obowiązuje od 1999 r. Według jej zapisów, aby zorganizować legalnie zgromadzenie w Miejscu Pamięci lub w jego strefie ochronnej, należy wystąpić o zgodę do wojewody nie później niż 30 dni przed wydarzeniem. Tak się nie stało.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/431324-narodowcy-uczcili-pamiec-pomordowanych-w-auschwitz