Wczoraj miały miejsce dwa duże wydarzenia polityczne: konferencja w Sejmie zorganizowana przez klub parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości poświęcona „Zasadom prowadzenia polityki rozwoju” i kolejna konwencja Koalicji Obywatelskiej pt. „Kobieta, Polska, Europa”.
W konferencji w Sejmie uczestniczyli posłowie, ale przede wszystkim samorządowcy województw, powiatów i gmin i było to pierwsze spotkanie radnych Prawa i Sprawiedliwości po jesiennych wyborach, pokazujące jak duże zwycięstwo w nich odnieśliśmy (rządzimy samodzielnie lub współrządzimy w 8 na 16 województw, blisko połowie powiatów (ponad 150) i wielu gminach).
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Totalna opozycja wykorzystuje tragedię w Gdańsku do psucia państwa trującymi emocjami. PiS zbyt łatwo daje sobie narzucić pokrętną narrację
Prezes Jarosław Kaczyński mówił o sukcesach zaledwie 3-letniego rządzenia Prawa i Sprawiedliwości w wymiarze gospodarczym, społecznym i socjalnym i przekładaniu się tego sukcesu na poziom życia wszystkich Polaków.
Zwrócił uwagę, że mimo podziałów polskim społeczeństwie tak naprawdę zdecydowana większość Polaków oczekuje poprawy sytuacji materialnej swoich rodzin i pod tym kątem ocenia skuteczność poszczególnych rządów.
Niestety nasi przeciwnicy polityczni na tym polu nie odnieśli sukcesów i w związku z tym chcą podkręcać emocje w polskim społeczeństwie, licząc na to, że to nie dobry program wyborczy, ale właśnie one pozwolą im wrócić ponownie do władzy. Prezes apelował do samorządowców, aby tak zarządzali gminami, powiatami w województwami kompetentnie i uczciwie, bo to deklarowaliśmy, jako formacja polityczna w kampanii samorządowej.
Z kolei premier Morawiecki, mówił o wysokim wzroście gospodarczym, znaczącym przyroście wpływów podatkowych i to nie tylko z podatku VAT, który w całości wpływa do budżetu państwa, ale i obydwu podatków pochodowych (CIT i PIT), w których wszystkie samorządy mają udziały (łącznie blisko 50% w PIT i 23% w CIT).
Właśnie z tych dwóch tytułów otrzymały one w latach 2016-2018 blisko 16 mld zł więcej niż w roku 2015, kolejne 4 mld zł więcej otrzymają w roku 2019, łącznie, więc będzie to kwota blisko 20 mld zł, podczas całego 8-lecia rządów PO-PSL zaledwie około 4 mld zł więcej.
To właśnie dzięki tym wysokim dodatkowym wpływom podatkowym ich sytuacja finansowa jest znacznie lepsza niż w okresie rządów PO-PSL, tak, że na koniec 2018 roku deficyt całego sektora samorządowego był bliski zeru.
Z kolei minister zdrowia poinformował o przeznaczeniu na ochronę zdrowia w latach 2018-2024 kwoty 860 mld zł, podczas gdy w latach 2008-2014 była to kwota 460 mld zł, czyli w zasadzie blisko podwojeniu środków na ten cel.
Minister Adamczyk poinformował z kolei o tym, że utworzony niedawno ustawą Fundusz Dróg samorządowych będzie dysponował już w tym roku kwotą blisko 6 mld zł, czyli ponad 6 razy więcej niż w poprzednich latach i o możliwości dofinansowania aż w 80% dróg lokalnych w biednych gminach.
Minister Stanisław Szwed poinformował, że na program Rodzina 500 plus do końca 2018 roku przeznaczono aż 60 mld zł, a skutkiem ogromnych wydatków było wyciągniecie z biedy rodzin wychowujących dzieci (w szczególności rodzin wielodzietnych), a także wskaźnika dzietności z 1,26 do 1,47 a więc aż o 0,2 punktu procentowego, co się nie udawało przez ostatnie kilkanaście lat.
Natomiast na konwencji Koalicji Obywatelskiej niestety nie było wystąpień merytorycznych, tylko przemówienia, które miały wywoływać emocje i to negatywne w stosunku rządu i wyborców do Zjednoczonej Prawicy.
CZYTAJ WIĘCEJ: Groźby Schetyny na konwencji KO: „Każdego dnia będziemy nazywać kłamstwo kłamstwem, podłość podłością, a zbrodnię zbrodnią”
Przewodniczący Grzegorz Schetyna, straszył wyrokami, atakował TVP, żądał delegalizacji Młodzieży Wszechpolskiej, a także mówił o ściganiu mowy nienawiści, którą to jego formacja będzie definiowała.
Jeszcze dalej poszła była premier Ewa Kopacz, która mówiła o przeciwnikach aborcji, że „są śmieszni, nieaktualni i czuć ich naftaliną”, ale jej wystąpienie zostało chłodno przyjęte przez salę.
Z kolei Barbara Nowacka całe swoje wystąpienie poświęciła prezentacji ideologicznych projektów, co pokazuje, że jej obecność w KO ściąga całą w formację wyraźnie w lewą stronę sceny politycznej (zdaniem niektórych komentatorów tak dużo lewicowej retoryki w konwencji KO było próbą zablokowania odpływu elektoratu do partii Biedronia, której konwencja będzie za tydzień, a jej program to głównie ideologiczne lewicowe pomysły). Podsumowując konferencja PiS koncentrowała się na tym jak przenosić efekty wzrostu gospodarczego na poprawę życia wszystkich Polaków, a konwencja Platformy na ideologicznych projektach i nakręcaniu emocji, bo jak się nie ma programu, to można próbować wygrywać tylko dzięki nim.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/431299-dwa-swiaty-konferencja-pis-i-konwencja-po