W najnowszym wydaniu tygodnika „Sieci” wyniki dziennikarskiego śledztwa dotyczącego nożownika, który z zimną krwią zamordował prezydenta Gdańska. Dziennikarze dotarli do nieznanych relacji i nieupublicznionych jeszcze dokumentów, z których wyłania się chora osobowość Stefana W., mordercy Pawła Adamowicza – paranoiczny świat pełen urojeń i agresji oraz kryminalna przeszłość. W nowym numerze tygodnika także relacja z gali, podczas której minister kultury, prof. Piotr Gliński odebrał tytuł Człowieka Wolności 2018 roku.
21 stycznia 2019 r. odbyła się szósta gala Człowiek Wolności tygodnika „Sieci”. W czasie uroczystości nie zabrakło debaty na temat zasad poszanowania wolności, patriotyzmu i wzajemnego szacunku. Istotny głos w sprawie zabrał prof. Piotr Gliński, tegoroczny laureat tytułu Człowiek Wolności 2018 roku.
Nasza polityka nakierowana jest na wyzwolenie potencjału polskiego patriotyzmu wśród polskiego społeczeństwa. Potrzebujemy społeczeństwa, które poważnie podchodzi do wartości wolności. […] Prawdziwa wolność w demokracji związana jest ze sprawiedliwością i rozwojem inkluzywnym, włączającym jak najszersze kręgi społeczne w obręb jej oddziaływania i możliwości realizacyjnych. Nasza wolność jest ważna, bo buduje naszą siłę, suwerenność, jest szalenie ważna, bo poszerzamy obszar wolności w ramach naszego społeczeństwa. […] To jest dylemat nas wszystkich, jak godzić wierność wartościom, powinność wobec ojczyzny z chrześcijańską otwartością na rywala odmiennie myślącego, rywala politycznego z odmiennymi koncepcjami programowymi
— mówił wicepremier.
W artykule „Szaleństwo Stefana W.” Marek Pyza i Marcin Wikło opisują sylwetkę i przeszłość Stefana W. Czytamy, co morderca zeznał w prokuraturze:
Sporo opowiadał o sobie, ale te historie to raczej efekt urojeń i zmyśleń. W paranoicznym świecie umiejscawia osoby, z którymi miał mieć kontakt podczas leczenia psychiatrycznego w młodości. Chodzi o jakąś dziewczynę, która także była leczona, a później miała zostać prokuratorem. Stefan twierdzi, że kilka lat wcześniej to owa pani prokurator przepowiedziała mu, że »będzie robił napady«, natomiast ona »podróżowała w czasie« […]. Potem, po schwytaniu, miał być w areszcie podtruwany
— piszą dziennikarze.
Zasadne wydaje się więc zadanie pytania: czy to nie jest przypadkiem jego gra, udawanie choroby, która mogłaby pomóc uniknąć kary? – zastanawiają się autorzy. Jednocześnie dodają: Pytana o to przez nas sędzia Barbara Piwnik, mówi: „Słyszałam komentarze, że ktoś się nauczył zachowań właściwych chorobie. To wręcz niemożliwe. Wielotygodniowe obserwacje, rozszerzone badania z udziałem lekarzy, psychologów, wykryją to”.
Pyza i Wikło podkreślają także, że:
Ani mowa nienawiści, ani media, ani politycy nie popchnęli Stefana W. do zbrodni. Gdańskiej tragedii nie należy rozpatrywać w tych kategoriach. Mamy do czynienia z poważnie zaburzonym człowiekiem, kryminalistą, który dawno temu wybrał życie poza prawem i coraz bardziej się w nim zanurzał. Niestety doszedł do najcięższego przestępstwa – odebrał drugiemu człowiekowi życie. I to w sposób spektakularny – na oczach tysięcy ludzi zabił prezydenta Gdańska. Był to mord na polityku, ale nie mord polityczny.
W artykule „Powrót Owsiaka do »dzikiego kraju«” Marzena Nykiel pisze o kontrowersyjnych decyzjach Owsiaka, w czasie kiedy cała Polska wstrząśnięta była morderstwem prezydenta Pawła Adamowicza.
Zasztyletowanie włodarza Gdańska podczas 27. finału WOŚP nie zatrzymało Orkiestry. […] Nikt z organizatorów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo imprezy nie poczuł się do odpowiedzialności. Nie zrobił tego nawet Jerzy Owsiak, który wprawdzie w ataku paniki podał się do dymisji, lecz po kilku dniach w triumfie i chwale wrócił na stanowisko
— podsumowuje redaktor naczelna portalu wPolityce.pl.
Nykiel poświęca dużo miejsca wypowiedziom lidera WOŚP podczas spontanicznych konferencji prasowych. Cały czas Owsiak koncentruje się na własnych – dość absurdalnych odczuciach – wyznając:
Poczułem się jak w Auschwitz. Dodał też, że portale prawicowe piszą na jego temat „językiem nazizmu i faszyzmu”.
Według autorki twórca Orkiestry ucieka od odpowiedzialności za niezabezpieczenie imprezy w Gdańsku. Odzwierciedla się to w jego wypowiedziach:
To się zdarzyło na przepięknej pokojowej, fantastycznej, bliskiej sercu wielu Polaków imprezie. Każdy, kto na nią wchodzi, kto idzie na scenę, może mieć tam różną swoją rolę, mógł nawet ktoś wejść z dwumetrową szablą, bo coś pokazywał – oraz: trudno tutaj mówić jednoznacznie o złym zabezpieczeniu, bo ten finał nie odbywał się w Syrii i w Afganistanie
— czytamy w artykule Marzeny Nykiel.
W wywiadzie Michała Karnowskiego z Katarzyną Łaniewską („Podzieliła nas żelazna kurtyna”) rozmówcy poruszają kwestię podziałów w narodzie polskim. Aktorka tak opisała swoje refleksje na ten temat:
Myślę, że chcielibyśmy się lubić, chcielibyśmy wierzyć, że z dawnych przyjaźni coś pozostało, że obecne emocje polityczne całkowicie ich nie unieważniły. To w każdym razie jest moje osobiste doświadczenie, osoby, której krąg przyjacielski i zawodowy dramatycznie się rozłamał w okresie tragedii smoleńskiej. Straciłam wtedy wielu przyjaciół […]. Bo opowiedziałam się nie po tej stronie, po której opowiedziała się większość środowiska. Bo przeżyłam tę tragedię bardzo mocno.
Katarzyna Łaniewska wskazała, że jest jeszcze szansa na to, żeby Polacy wrócili do poczucia wspólnoty. Jednak aktorka stwierdziła również, iż:
[…] z drugiej strony kiedy wyciągamy ręce, może niezdarnie, by jednak nie nad wszystkim dominowały te podziały, to mamy wrażenie, że druga strona nie chce. Jakby jakaś kurtyna, prawie żelazna, została rozciągnięta między ludźmi, w poprzek mojego środowiska.
Łaniewska podkreśliła też, w którym momencie według niej zaczął się podział w narodzie:
W okresie prezydentury śp. Lecha Kaczyńskiego. Różnice polityczne oczywiście istniały zawsze, ale nigdy nie były tak ostre. Wypowiedziała się również na temat wrogich działań drugiej strony: – Widać to w dyskusjach z ich udziałem w telewizji, gdzie nie przyjmują żadnych, ale to żadnych, faktów. W twarz powiedzą, w oczy patrząc, że jest odwrotnie, zanegują każdą prawdę. Tak jakby honor, przyzwoitość były dla nich pojęciami obcymi. […] zajmują się głównie donosami na własny kraj, niszczeniem jego reputacji, powielaniem bzdur i kłamstw. Robią to tylko po to, by zniszczyć politycznego rywala.
W artykule „O co chodzi z dzikami?” Przemysław Barszcz komentuje głośny ostatnio sanitarny odstrzał dzików. Zauważa, że tak szeroko omawiane samo polowanie:
Jest częścią znacznie szerszego zagadnienia, a mianowicie gospodarki łowieckiej. Gospodarka łowiecka zaś to zarówno działania mające na celu ochronę różnorodności zwierząt oraz ochronę ich środowiska życia, jak i działania mające na celu umożliwienie prawidłowego funkcjonowania innych gałęzi gospodarki (…).
Przemysław Barszcz dodaje również, że polowania istniały od wieków, a w latach 90. przyczyniły się do uratowania lasów w Beskidzie Niskim.
Populacja dzików na naszym kontynencie drastycznie wzrosła. Wzrost ich liczebności w Europie w ostatnich latach miał charakter eksplozji. Dziennikarz zauważa złe strony takiej sytuacji. Powoduje to m.in.:
Duży wzrost szkód w rolnictwie. Same polowania to też działania mające na celu efekty związane z ochroną bioróżnorodności. Do osób, które twierdzą, że to tylko pudrowanie żądzy mordu, autor odpowiada stwierdzeniem, że zwierzęta giną (…) na skutek wielu naszych działań, a polowania stanowią tylko promil z nich. Dlatego, że zabijamy zwierzęta jeżdżąc autem, budując nowe osiedla bądź używając środków czystości.
W nowym wydaniu „Sieci” także ciekawe komentarze bieżących wydarzeń pióra Katarzyny Zybertowicz, Jerzego Jachowicza, Wiktora Świetlika, Aleksandra Nalaskowskiego, Witolda Gadowskiego, Wojciecha Reszczyńskiego, Piotra Skwiecińskiego, Krzysztofa Feusette’a, Bronisława Wildsteina, Andrzeja Rafała Potockiego czy Marty Kaczyńskiej.
Więcej w najnowszym numerze „Sieci”, w sprzedaży od 28stycznia br., także w formie e-wydania na http://www.wsieciprawdy.pl/e-wydanie.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pli oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/431290-nowy-numer-sieci-portret-zabojcy