Ciężko o większa hipokryzję. Grażyna Wolszczak wygrała w sądzie ze Skarbem Państwa, z którym walczyła o prawo do czystego powietrza. Aktorka sprawę wygrała, bo sąd uznał, że państwo robi za mało w walce ze smogiem. A co robi Wolszczak? Jeździ samochodem z silnikiem diesla.
To nowy diesel, który ma filtr cząstek stałych. Głównym problemem są te gruchoty, którym wycinają te filtry nieświadomi użytkownicy
—tłumaczy aktorka w rozmowie z Wirtualną Polską. Wolszczak dodaje, że samochodu na stałe nie odstawi, ale co drugi dzień korzysta z metra.
CZYTAJ WIĘCEJ: Bezprecedensowy wyrok! Aktorka pozwała Skarb Państwa z powodu smogu i wygrała. „Czuję się coraz bardziej osaczona”
Czy Wolszczak zrezygnuje z jazdy samochodem w imię walki ze smogiem? Nic z tego.
Z samochodu nie rezygnuję, ale ograniczam wyjeżdżanie z garażu. Parkowanie w mieście jest drogie i ma być droższe. Jestem za tym, żeby nie wjeżdżać do centrum Warszawy autem
—podkreśla.
Komunikacja w Warszawie jest fantastyczna. Można się nią poruszać sprawniej. Namawiam wszystkich do spróbowania. Ja też jeżdżę, najbardziej korzystam z metra. Przemieszczam się tak praktycznie co drugi dzień. Jeśli coś jest nie na linii metra biorę taksówkę. Ecocara, czyli hybrydę
—dodaje.
CZYTAJ WIĘCEJ: „Wyborcza” wniebowzięta precedensowym wyrokiem sądu ws. smogu. „Polska słono zapłaci. Szansę na odszkodowanie ma teraz każdy”
W sądzie ze smogiem widać łatwiej jest walczyć, niż zrezygnować z luksusów…
kk/Wirtualna Polska
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/431121-wolszczak-walczy-ze-smogiem-a-jezdzi-dieslem