Jeśli nie znajdziemy rozwiązania, to będziemy mieli do czynienia z chaotycznym brexitem, kosztownym dla Wielkiej Brytanii i wszystkich państw. Zachęcamy do rzeczowej i intensywnej rozmowy. Nie możemy pasywnie czekać na kryzys

— mówił w telewizji wPolsce.pl Konrad Szymański, wiceminister spraw zagranicznych ds. europejskich.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Premier Morawiecki dla BBC: Najlepszym scenariuszem byłby ten, gdyby Brytyjczycy zdecydowali o pozostaniu swego kraju w UE

Gość Marcina Fijołka opowiadał o brexicie z polskiego punktu widzenia.

Cokolwiek się stanie ws. brexitu, akurat sprawa praw Polaków na Wyspach jest zabezpieczona

– zaznaczył wiceminister Szymański, choć dodał, że najlepiej by było, aby te gwarancje miały charakter międzynarodowy, jak zapisane są w umowie wyjścia.

Wiedząc o tym, że taka perspektywa jest możliwa, już wiele miesięcy temu zabiegaliśmy o to, aby na taki wypadek złożyć sobie wzajemnie deklaracje – premier May w stosunku do obywateli polskich, ale także premiera Morawieckiego w stosunku do obywateli brytyjskich w Polsce - że odtworzymy w ramach prawa krajowego ten same zakres gwarancji i praw

– powiedział.

To jest bardzo uczciwe rozwiązanie. To jest nawet więcej niż na piśmie, ponieważ padły publicznie i są dzisiaj wdrażane w życie. (…) W tej sprawie można być spokojnym, choć trzeba pamiętać, że to nie jedyna ważna z punktu widzenia Polski sprawa związana z brexitem

– dodał.

CZYTAJ TAKŻE: Premier Morawiecki w Davos: Polska lepiej zabezpieczona ws. brexitu, niż wiele innych krajów. Równiejsze państwa to silniejsza UE

Twardy brexit w każdej okoliczności będzie dolegliwy. To jest powód, dlaczego Polska tak aktywnie walczy, aby tę umowę uratować.

– podkreślał wiceszef MSZ.

Konrad Szymański zwrócił też uwagę, że obie strony – UE i Wielka Brytania – mają w negocjacjach brexitowych swoje poważne racje.

Mandat unijny został ukształtowany poprawnie, realizował wszystkie wszystkie polskie oczekiwania, ale także innych państw, takich jak Irlandia

– powiedział.

Na koniec tej drogi okazało się, że rozwiązania specyficzne Irlandii budują bardzo duży, zaskakujący sprzeciw po stronie brytyjskiej

– dodał.

Gość telewizji wPolsce.pl komentował też słowa szefa MSZ Jacka Czaputowicza o możliwym rozwiązaniu ws. backstopu w Irlandii Północnej, a także ostry komentarz Radosława Sikorskiego.

CZYTAJ WIĘCEJ: Znamienne! Tak Sikorski myśli o interesach państwa: „Nie rozumiem, dlaczego Polska wtrąca się w tej sprawie między wódkę i zakąskę”

Nie rozumiem taj analogii, tym bardziej, że ten sam Radosław Sikorski rozważał, czy nie należałoby wywierać wręcz presji na Irlandię ws. backstopu

– stwierdził.

Imperatyw awanturowania się z rządem w każdej sprawie, nawet w takich, w których mamy oczywistą rację, powoduje, że ta dyskusja w Polsce bardzo się utrudnia i w zasadzie się niemożliwa; wiszą nad nią toksyczne emocje

– ocenił.

Słów ministra Jacka Czaputowicza nie można tego interpretować jako wyłamywania się z solidarności unijnej. Minister sam podkreślił, że to wkład w intensywną dyskusję, która jest konieczna, biorąc pod uwagę to, że Wielka Brytania odrzuciła umowę wyjścia. Jesteśmy jej współautorem, ale nie możemy zamykać zamykać oczu na fakt, że ona dzisiaj nie może być ratyfikowana po stronie brytyjskiej. Stąd sami się wypowiadamy i zachęcamy do tego innych

– mówił.

Musimy szukać rozwiązania. (…) Jeśli nie znajdziemy rozwiązania, to będziemy mieli do czynienia z chaotycznym brexitem, kosztownym dla Wielkiej Brytanii i wszystkich państw. Zachęcamy do rzeczowej i intensywnej rozmowy. Nie możemy pasywnie czekać na kryzys

– podkreślił wiceszef MSZ ds. europejskich Konrad Szymański.

OGLĄDAJ TELEWIZJĘ WPOLSCE.PL NA ŻYWO:

kpc