Wojciech Sadurski, który zapowiadał delegalizację PiS, znów szokuje. Tym razem stwierdził, że dziennikarze nie powinni „cytować wypowiedzi a także diagnoz medycznych Stefana W.”. Czyżby profesorowi nie zależało na jawności śledztwa? Opinia publiczna powinna przecież poznać prawdę o rzeczywistych pobudkach mordercy Pawła Adamowicza. To jednak nie wszystko. Sadurski zamieścił na Twitterze inny, obrzydliwy wpis o „Wojnach Trumien”, w którym obraża Jarosława Kaczyńskiego.
CZYTAJ WIĘCEJ: I śmieszno, i straszno. Sadurski zapowiada delegalizację PiS, ale… „nie przez zemstę, ale jako akcja przeciw organizacji przestępczej”
Czyżby zacietrzewienie odebrało Sadurskiemu zdrowy rozsądek? Doskonale przecież wie, że prezes Jarosław Kaczyński co miesiąc odwiedza grób brata i bratowej na Wawelu. Po co łączy to z pogrzebem prezydenta Gdańska? Sam nie widzi w tym co pisze nic niestosownego, ale zachowanie Kaczyńskiego z przekonaniem nazywa „obrzydliwym”. Aż dziw bierze, że ten człowiek jest profesorem i kształci studentów. A co ze zwalczaniem „mowy nienawiści”?
kk/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/431014-upadek-sadurskiego-profesor-publikuje-obrzydliwy-wpis