Jak pamiętam, Prezydent RP, gdy uczestniczył we Mszy św., miał miejsce w prezbiterium z fotelem i klęcznikiem, nawet wtedy, gdy prezbiterium było zarezerwowane wyłącznie dla duchowieństwa
—zauważył o. Leon Knabit.
We wpisie na Facebooku duchowny zwraca uwagę, że usadzenie prezydenta Andrzeja Dudy podczas pogrzebu Pawła Adamowicza w piątym rzędzie ma niewiele wspólnego z „mową miłości”.
Na pogrzebie usadzono go w piątym rzędzie. Co to ma wspólnego z mową miłości i szacunku dla Najjaśniejszej Rzeczpospolitej, której majestat uosabia Głowa państwa? I co na to Władze kościelne i urzędnicy protokołu? A może otrzymam wyjaśnienie, które uczyni bezprzedmiotowym moje zdziwienie i oburzenie?
—zastanawia się o. Knabit.
kk/Facebook/o. Leon Knabit
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/430703-o-knabit-o-usadzeniu-prezydenta-na-pogrzebie