Portal wPolityce.pl ujawnił, że połowa z ochroniarzy zabezpieczających gdański finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, podczas którego doszło do śmiertelnego w skutkach ataku na Pawła Adamowicza, nie miała ukończonych osiemnastu lat. O sprawę na konferencji został zapytany szef WOŚP Jerzy Owsiak, który odmówił odpowiedzi na pytania TVP, stwierdzając, że chce tylko pomachać do kamery. Wszystko zostało zarejestrowane przez ekipę „Wiadomości”.
CZYTAJ WIĘCEJ: UJAWNIAMY. Połowa ochroniarzy zabezpieczających gdański finał WOŚP nie miała 18 lat. „To były dzieciaki”
Przypomnijmy, że „Tajfun” ochraniał (także poprzez zatrudnionych nieletnich) większość ważnych wydarzeń dziejących się w Gdańsku: Jarmark Dominikański, Jarmark Bożonarodzeniowy, chronił Park Oliwski, zajmował się obsługą parkomatów. Zatrudnieni nieletni byli uczniami szkoły ochroniarskiej prowadzonej przez członka rodziny zatrzymanego szefa ochrony.
Podczas konferencji prasowej Jerzy Owsiak zapewniał, że nie ucieka od odpowiedzialności po morderstwie Pawła Adamowicza, ale na pytania o zabezpieczenia imprezy odpowiadać nie chciał.
To się wydarzyło na finale Orkiestry i od tego nie uciekamy
– mówił Owsiak.
Warto zwrócić uwagę, że podczas konferencji która miała miejsce po ataku na prezydenta Adamowicza, Owsiak zapewniał, że ochrona była bardzo dobra.
To jest nasza ochrona, taka sama, która pracuje na najpiękniejszym festiwalu świata
– mówił wówczas Owsiak.
Podczas poniedziałkowej konferencji Owsiak odmówił odpowiedzi na pytania TVP.
CZYTAJ TEŻ:
wkt/”Wiadomości”
-
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/430604-owsiak-odmawia-odpowiedzi-na-pytaniachce-pomachac-do-kamery