Moment historyczny wydaje się dość szczególny. Śmierć prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza to z pewnością wydarzenie tragiczne, ponure
— powiedział podczas gali tygodnika „Sieci” Człowiek Wolności 2018 Bronisław Wildstein, pisarz i publicysta.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Gala Człowiek Wolności tygodnika „Sieci”. Daniel Obajtek został laureatem wyróżnienia gospodarczego. WIDEO
30 lat powtarzam tezę, że żyjemy w świecie na opak, odwróconym, gdzie sensy, wartości są postawione na głowie, gdzie dziwki rozpaczają nad upadkiem obyczajów, oszuści wzruszają się tym, że prawda w życiu publicznym nienależycie funkcjonuje, złodzieje są poruszeni faktem, że własność nie jest traktowana poważnie, gdzie nienawistnicy organizują się, by walczyć z nienawiścią
— zauważył komentator tygodnika „Sieci”.
To zjawisko się teraz intensyfikuje. Słyszymy, że prezydenta Pawła Adamowicza zabiła nienawiść. Tam mówią główne i dominujące środki medialne, tak mówią najrozmaitsze ośrodki opiniotwórcze w Polsce i nie tylko. Tak mówią nieformalne ośrodki władzy, które nie mogą się z tym pogodzić, że ich polityczny wymiar został przez nich utracony
— podkreślał Wildstein.
gah/mly
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/430538-bronislaw-wildstein-slyszymyze-adamowicza-zabila-nienawisc