Wątpię, żeby można było zabójstwo Pawła Adamowicza rozpatrywać jako mord polityczny; wydaje mi się, że z różnych stron sceny politycznej wypowiedzi w tej sprawie idą za daleko
— powiedział w rozmowie z portalem wp.pl prezydent Andrzej Duda.
Prezydent zaapelował o rachunek sumienia ws. języka używanego w debacie publicznej.
Apeluję, żeby rachunek sumienia ws. języka naszej debaty zaczynać od siebie; nie powiem, żeby na przestrzeni lat działalności także wszystkie moje wypowiedzi były zawsze w porządku, dlatego zwłaszcza w ostatnich miesiącach zwracałem uwagę na to, co piszę w internecie
— stwierdził.
Nie wykluczył też pośmiertnego odznaczenia prezydenta Pawła Adamowicza.
Jeżeli ktoś wystąpi z wnioskiem odznaczenia pośmiertnie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, będziemy to rozważać
— mówił Andrzej Duda.
Bardzo proszę wszystkich, wszystkie strony sceny politycznej o więcej wstrzemięźliwości
— zaapelował prezydent.
Prezydent Andrzej Duda zadeklarował, że będzie nadal wspierał Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, którą uważa za cenną inicjatywę. Nie chciał jednocześnie komentować odejścia, a potem powrotu Jerzego Owsiaka do kierowania WOŚP.
Oczywiście, że tak. W polskich szpitalach jest bardzo wiele urządzeń, które ratują dzieci, ratują życie, które są zakupione ze środków zakupionych przez Polaków w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, z naszych datków, i to jest bardzo cenne
— powiedział prezydent, pytany w telewizji WP, czy WOŚP nadal cieszy się wsparciem jego i pierwszej damy Agaty Kornhauser-Dudy.
Próba zdefiniowania czegoś, co nazywamy językiem nienawiści, wiąże się z dużą liczbą tzw. pojęć nieostrych, które mogą być w różny sposób interpretowane; nie da się doprecyzować prawa w tym zakresie
— mówił.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/430520-prezydent-o-zabojstwie-pawla-adamowicza