Przez pierwsze dwa lata odsiadki Stefan W. miał kwalifikację „skazany niebezpieczny”
—informuje portal tvp.info. Według Służby Więziennej zabójca Pawła Adamowicza podczas pobytu w kolejnych więzieniach i aresztach nie sprawiał jednak większych problemów.
Informacje podane przez portal TVP Info potwierdziła Służba Więzienna.
Skazany w początkowym okresie odbywania kary zakwalifikowany był, jako skazany tzw. niebezpieczny. Wynikało to przede wszystkim z charakteru przestępstw, za jakie został skazany
—powiedział tvp.info mjr Bartłomiej Turbiarz, z biura prasowego Służby Więziennej.
Stefan W. według ustaleń portalu miał być „skazanym niebezpiecznym” od pierwszego dnia odsiadki w czerwcu 2013 r. do maja 2015 r. Konsekwencją przyznania tego statusu jest szereg ograniczeń np. poruszania się, spacerów, widzeń, a także konieczność poddawania się obowiązkowej kontroli osobistej.
Z kolei minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podkreślił, że opinie nt. Stefana W. nie wskazywały jakąkolwiek agresję z jego strony.
Stefan W. był leczony i był badany w zakładzie karnym, także po opuszczeniu oddziału psychiatrycznego; opinie na jego temat nie wskazywały na jakąkolwiek agresję z jego strony
—powiedział w piątek minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
kk/TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/430218-nowe-fakty-nt-stefana-w
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.