Petru wzywa do bojkotu TVP! Skandaliczne oskarżenia: Słowa mogą zabijać. Jad powoduje, że rośnie poziom nienawiści

Wiemy, że słowa mogą zabijać. To, co się wydarzyło w Gdańsku, powinno być przestrogą dla całej klasy politycznej, a szczególnie dla partii rządzącej. Jad sączący się codziennie z TVP powoduje, że rośnie poziom nienawiści

– powiedział podczas konferencji prasowej w Sejmie lider partii Teraz! Ryszard Petru.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: RELACJA. Paweł Adamowicz nie żyje. Prezydent Gdańska zostanie pochowany w sobotę, w Bazylice Mariackiej

Olechowski odpowiada krytykom materiału „Wiadomości”: Zaprezentowane wypowiedzi polityków to te najbardziej drastyczne

Po poniedziałkowym materiale „Wiadomości”, naturalną reakcją partii rządzącej powinno być odwołanie prezesa TVP. Tak się nie stało. PSL zbiera podpisy pod petycją o odwołanie prezesa Telewizji Polskiej. Uważam, że ze strony opozycji powinniśmy wszyscy wykonać bardzo mocny gest. Mianowicie wszystkie partie opozycyjne, zarówno parlamentarne jak i nieparlamentarne, powinny odmawiać uczestnictwa w programach publicystycznych w TVP aż do odwołania prezesa TVP Jacka Kurskiego

– mówił parlamentarzysta.

Musimy to zrobić wszyscy, żeby nie było sytuacji że jedni nie uczestniczą, a drudzy bojkotują ten bojkot. Apeluję więc o to do wszystkich partii, z niektórymi już rozmawiałem, abyśmy wspólnie nie uczestniczyli w programach TVP aż do odwołania Jacka Kurskiego

– zaznaczył.

Czyżby Ryszard Petru chciał w ten sposób przypomnieć o istnieniu swojego ugrupowania? Trudno bowiem traktować jego płomienne deklaracje serio w sytuacji, gdy sam całkiem niedawno ochoczo korzystał z zaproszeń do TVP Info.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Demonstracja przed siedzibą „Wiadomości” TVP. Protestujący wzywają Jacka Kurskiego do dymisji. Na scenie m.in. Ruda z KOD. WIDEO

gah