Czy Rzecznik Praw Obywatelskich ma prawo do powtarzania spiskowych teorii w sprawie zabójstwa prezydenta Pawła Adamowicza? Adam Bodnar w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” snuje teorię dotyczącą Stefana W., z której ma rzekomo wynikać, że morderca znienawidził prezydenta po tym jak oglądał w więzieniu TVP.INFO!
Niektórzy snują teorie, że kiedy był w więzieniu, oglądał tylko telewizję naziemną. Tam (w więzieniach - red.) jedynym dostępnym kanałem informacyjnym jest TVPInfo. Oczywiście jest TVN czy Polsat, ale ten przekaz się nie równoważy. Więźniowie nie mają szerokiego dostępu do internetu, radia czy prasy, więc nie mogą samodzielnie weryfikować informacji.
– stwierdził Adam Bodnar w wywiadzie dla „GW”.
Zdaniem Adama Bodnara, obecna temperatura polityczna w Polsce mogła wpłynąć na motywację zabójcy.
Nie wiemy, jaka była motywacja sprawcy. Choć jest pewne prawdopodobieństwo, że atmosfera polityczna miała wpływ na jego zachowanie.
– stwierdził Rzecznik Praw Obywatelskich.
Być może nadszedł koniec wieku niewinności. Reakcje na śmierć prezydenta Adamowicza skłaniają do wniosku, że żyjemy w czasach ekstremizmu politycznego.
– dodał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:NASZ NEWS. Wiemy o czym Bodnar rozmawiał z Mosbacher! Sądy, TVN i „standardy wolności słowa w Polsce”
Adam Bodnar podjął się też obrony Jerzego Owsiaka i uznał, ze jego rezygnacja związana jest z rzekomym osamotnieniem szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Moim zdaniem to jest jego protest przeciwko osamotnieniu. On był de facto sam w sporach z Krystyną Pawłowicz, z Matką Kurką (Piotrem Wielguckim) i innymi, którzy go hejtowali. Ludzie nie byli z nim każdego dnia, a przede wszystkim zabrakło wsparcia państwa. Dlatego zrezygnował, bo oczekuje konkretnych działań, a nie tego, by mówić „że jest fajny, robi dobre rzeczy i ma wrócić”. Jurek mówi nam „Sprawdzam”.
– stwierdził Adam Bodnar.
Rzecznikowi Praw Obywatelskich nie podoba się także prokuratura, która jest jego zdaniem narzędziem politycznym Zbigniewa Ziobro.
Powinna być strażnikiem praworządności, być obiektywna, wszystkich traktować równo. Gdyby prokurator generalny był faktycznie niezależnym urzędnikiem - byłaby szansa, żeby to osiągnąć. Gdyby nawet instytucja Prokuratora Generalnego była połączona z Ministerstwem Sprawiedliwości, ale z zachowaniem rozdziału między funkcją polityczną i prawną, to można by to osiągnąć. Ale mamy ministra sprawiedliwości, który jest politykiem i realizuje swoje cele polityczne za pośrednictwem prokuratur, i w zależności od politycznych potrzeb przyspiesza lub opóźnia postępowania. Może wpływać na każde śledztwo, dyscyplinować i przesuwać każdego prokuratora na terenie kraju.
– powiedział Adam Bodnar.
Rzecznik Praw Obywatelskich powinien dbać o to, by ekstremalne tezy i polityczne stwierdzenia nie dominowały w czasie żałoby. Sam jednak dolewa oliwy do ognia i powoduje, że dyskusja publiczna zaczyna przypominać uliczną bójkę.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/429986-szokujaca-manipulacja-bodnara-w-sprawie-zabojcy-adamowicza