Wydaje się, że w tej sytuacji jaka miała miejsce w Gdańsku, należy wyciszyć emocje i zachować się bardzo racjonalnie oraz spokojnie. Myślę, że to bardzo dobra decyzja. Mam nadzieję, że inne formacje zachowają się podobnie i ta zmiana prezydenta odbędzie się w jak najbardziej spokojny sposób, bez emocji

— powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł PiS Arkadiusz Mularczyk, odnosząc się do słów Jarosława Kaczyńskiego, że PiS nie wystawi swojego kandydata w wyborach uzupełniających na prezydenta Gdańska.

CZYTAJ TAKŻE: Prezes Kaczyński deklaruje: PiS nie wystawi własnego kandydata w wyborach uzupełniających na prezydenta Gdańska

Szef KPRM: Aleksandra Dulkiewicz została p.o. prezydenta Gdańska. Premier Morawiecki złożył podpis na decyzji

Na pytanie, czy jego zdaniem dobrze byłoby, aby prezydentem Gdańska została jedna z osób pełniąca funkcję wiceprezydenta tego miasta za prezydentury Pawła Adamowicza, na przykład Aleksandra Dulkiewicz, odpowiedział:

Wyborcy zaufali Pawłowi Adamowiczowi, zatem wydaje się, że w tej kadencji ta ciągłość powinna być zachowana. Zachowanie pani wiceprezydent było bardzo stonowane, godne. Myślę, że rzeczywiście to jest dobry kierunek.

as