Wszystko, co ostatnio robię, prawica próbuje interpretować jako działanie ideologiczne. Nie rozumiem jak można mieć cokolwiek przeciw lekcjom tolerancji, tego jak zachowywać się w Internecie, żeby nie paść ofiarą hejtu. Ja ze swoimi dziećmi na ten temat rozmawiam

—mówił na antenie TOK FM Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.

Polityk pytany, czy po tragedii w Gdańsku, prezydenci miast powinni mieć ochronę, powiedział:

Bardzo trudno, będąc samorządowcem, odciąć się od swoich wyborców. Czym innym jest prezydent państwa, który pełni rolę bardziej dyplomatyczną, a co innego samorządowcy, którzy muszą być wśród ludzi.

Nie wyobrażam sobie ochrony codziennie, ale może w sytuacjach publicznych trzeba pomyśleć, czy nie zmienić przyzwyczajeń. Będę o tym myślał. Na pewno nie da się doprowadzić do sytuacji, w której samorządowcy będą cały czas ochraniani

—dodał.

W rozmowie poruszono również kwestię wprowadzenia lekcji nt. mowy nienawiści, co zapowiedział prezydent Warszawy.

CZYTAJ WIĘCEJ: Prezydent Warszawy zapowiada lekcje nt. mowy nienawiści. Czego będą się uczyć dzieci? „Patriotyzm łatwo może zamienić się w rasizm”

Absurd! Tu nie ma cienia żadnej ideologii, tylko troska o nasze dzieci!

—przekonywał Trzaskowski odnosząc się do apelu Ordo Iuris, aby rodzice nie posyłali swoich dzieci na te lekcje.

Czy zdaniem Trzaskowskiego po zabójstwie Pawła Adamowicza dojdzie do obniżenia temperatury sporu politycznego?

To będzie niesłychanie trudne. Wszyscy jesteśmy w stanie ocenić to co, się dzieję chociażby w mediach publicznych

—wskazał prezydent.

kk/TOK FM