Posłowie w środę na początku posiedzenia Sejmu minutą ciszy i modlitwą uczcili pamięć prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Na początek posiedzenia spóźnił się prezes Jarosław Kaczyński i wicemarszałkowie Sejmu Ryszard Terlecki i Beata Mazurek. Rzecznik PiS przekonywała, że to „czysty przypadek”. O to samo pytany był przez dziennikarzy TVN Ryszard Terlecki.
Niech się pani zajmie czymś poważnym
—odpowiedział Terlecki pytany przez dziennikarkę TVN o powody spóźnienia.
Bardzo mi przykro, że nie byłem, nie zdążyłem
—dodał.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/429894-terlecki-tlumaczy-spoznienie-na-minute-ciszy