W świetle informacji, które do nas docierają ewidentnie widać, że morderca miał swój zbrodniczy życiorys, a z drugiej strony chorobę psychiczną. Świadczy to o tym, że morderstwo zostało popełnione przez szaleńca. Używanie określenia, że to jest zbrodnia polityczna jest absolutnie niezasadne
—powiedział prof. Michał Kleiber, wiceprezes Europejskiej Akademii Nauk i Sztuk, w „Kwadransie politycznym” TVP1.
Gość Marcina Wikło odnosząc się do manifestu Stefana W., stwierdził, że nie doszukiwałby się w zabójstwie Adamowicza motywów politycznych.
Wydaje mi się, że gdyby w czasie, w którym on został skazany rządziło inne ugrupowanie, Stefan W. wymieniłby je jako winowajce. Nie doszukiwałbym się tutaj motywów politycznych. Nie ma ku temu podstaw. Może śledztwo wskaże coś innego
—podkreślił profesor.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA. Paweł Adamowicz nie żyje. Prezydent Gdańska zostanie pochowany w sobotę, w Bazylice Mariackiej
Inną sprawą jest na ile atmosfera polityczna wpływa na różne osoby, w szczególności te, które mają skłonności zbrodnicze do popełniania takich czynów. To jest oddzielna sprawa i o tym dzisiaj wszyscy rozmawiamy
—wskazał Kleiber.
Profesor stwierdził, że powinniśmy od polityków wymagać merytoryczności, a nie przerzucania się inwektywami.
Atmosfera w przestrzeni publicznej zaszła za daleko. Od polityków oczekujemy, aby mówili nam o swojej wizji przyszłości naszego kraju, a nie żeby w arogancki sposób obrzucali się inwektywami. To jest rzecz, o którą musimy walczyć. To wielkie wyzwanie, to może nawet wyzwanie w mniejszym stopniu do polityków, a w większym do nas wszystkich. Mamy w moim przekonaniu się domagać od nich rzeczowości i merytorycznych argumentów
—podkreślił.
kk/TVP1
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/429878-prof-kleiber-to-nie-byl-mord-polityczny