My, samorządowcy nie chcemy ochrony, chcemy normalności tak, by prokuratura i CBA nie robiły z nas malwersantów, a media publiczne nas nie szkalowały - powiedział w środę prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Wyraził pogląd, że brutalizacja życia publicznego w Polsce ma związek z polityką PiS.
Była prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz nie wykluczyła we wtorek, że zwróci się do ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Joachima Brudzińskiego z prośbą o ochronę.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA. Paweł Adamowicz nie żyje. Prezydent Gdańska zostanie pochowany w sobotę, w Bazylice Mariackiej
Prezydenci: Warszawy Rafał Trzaskowski, Poznania Jacek Jaśkowiak i Sopotu Jacek Karnowski, pytani w środę przez dziennikarzy, zadeklarowali, że ochrony nie potrzebują. Chcą natomiast „powrotu normalności” w naszym kraju.
Karnowski przyznał na briefingu prasowym po posiedzeniu zarządu PO, że rozmawiał wielokrotnie na ten temat ze swymi bliskimi oraz z zamordowanym prezydentem Gdańska Pawłem Adamowiczem.
Nie wyobrażam sobie, nikt z nas sobie chyba nie wyobraża pracy samorządowca pod ochroną. Rafał (Trzaskowski) jeździ codziennie metrem do pracy, a Jacek (Jaśkowiak) pewnie rowerem. Ja też wobec tego nie wyobrażam sobie takiej sytuacji
—powiedział prezydent Sopotu.
Jacek Jaśkowiak podkreślił, że samorządowcy nie potrzebują ochrony, tylko „normalności”.
Potrzebujemy tego, żeby organy państwa, takie jak prokuratura, CBA nie robiły z nas malwersantów, nie polowały na nas, żeby media publiczne, w szczególności telewizja publiczna, nie szkalowała nas, tak jak szkalowała przez ileś lat Pawła Adamowicza
—powiedział prezydent Poznania.
Jeżeli tych działań nie będzie podejmować państwo, to ochrona nie będzie potrzebna
—dodał.
Wyraził przy tym pogląd, że „efekty, które widzimy dzisiaj - brutalizację życia, pobicia itd. - są ewidentnie związane z prowadzoną przez Prawo i Sprawiedliwość polityką”.
To jest chyba dla wszystkich oczywiste. Tak, jak Marek Edelman powiedział: na początku jest nienawiść w słowie, potem są pobicia, a na końcu są zabójstwa
—zaznaczył Jaśkowiak.
Zwrócił uwagę, że temat brutalizacji życia publicznego był przedmiotem zeszłorocznej dyskusji w muzeum POLIN w Warszawie.
Mówiliśmy o tym także we Wrocławiu w 2016 roku, po tej brutalnej kampanii do parlamentu i podpisaliśmy +deklarację wrocławską+ z Pawłem (Adamowiczem) i Rafałem Dutkiewiczem (ówczesnym prezydentem Wrocławia - PAP), także wystarczy tylko tego powrotu do normalności i tego, że państwo ma służyć obywatelom, a nie być narzędziem do polowania na polityków opozycyjnych czy samorządowców
—powiedział prezydent Poznania.
Rafał Trzaskowski podkreślił, że potrzebna jest „polityka zero tolerancji dla hejtu i nienawiści”.
My wszyscy już tak przyzwyczailiśmy się do tego, choćby po ostatniej kampanii wyborczej - do manipulacji, hejtu, namawiania do czynów, które są niezgodne z prawem, że czasami po prostu ignorowaliśmy tego typu wypowiedzi. W tej chwili jest moment, żeby się zastanowić, co zrobić w przyszłości, na pewno wprowadzić politykę +zero tolerancji+
—powiedział prezydent stolicy.
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak odwoła się od umorzenia przez prokuraturę postępowania w sprawie „politycznych aktów zgonu” wydanych przez Młodzież Wszechpolską m.in. jemu i tragicznie zmarłemu prezydenta Gdańska Pawłowi Adamowiczowi.
Gdańska prokuratura umorzyła śledztwo, w którym badała, czy Młodzież Wszechpolska złamała prawo, wystawiając „polityczne akty zgonu” prezydentom 11 miast. Prokuratorzy uznali, że akty były formą krytyki i nie zawierały gróźb czy nawoływania do nienawiści.
W środę na konferencji w Warszawie przed siedzibą zarządu PO Jaśkowiak poinformował, że zamordowany w Gdańsku prezydent Paweł Adamowicz miał zamiar złożyć odwołanie od tej decyzji prokuratury.
Paweł nie zdążył podpisać tego odwołania, ja mam je teraz przed sobą i, ponieważ jestem jednym z pokrzywdzonych, złożę odwołanie od postanowienia prokuratury
—poinformował Jaśkowiak.
CIĄG DALSZY NA NASTĘPNEJ STRONIE.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
My, samorządowcy nie chcemy ochrony, chcemy normalności tak, by prokuratura i CBA nie robiły z nas malwersantów, a media publiczne nas nie szkalowały - powiedział w środę prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Wyraził pogląd, że brutalizacja życia publicznego w Polsce ma związek z polityką PiS.
Była prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz nie wykluczyła we wtorek, że zwróci się do ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Joachima Brudzińskiego z prośbą o ochronę.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA. Paweł Adamowicz nie żyje. Prezydent Gdańska zostanie pochowany w sobotę, w Bazylice Mariackiej
Prezydenci: Warszawy Rafał Trzaskowski, Poznania Jacek Jaśkowiak i Sopotu Jacek Karnowski, pytani w środę przez dziennikarzy, zadeklarowali, że ochrony nie potrzebują. Chcą natomiast „powrotu normalności” w naszym kraju.
Karnowski przyznał na briefingu prasowym po posiedzeniu zarządu PO, że rozmawiał wielokrotnie na ten temat ze swymi bliskimi oraz z zamordowanym prezydentem Gdańska Pawłem Adamowiczem.
Nie wyobrażam sobie, nikt z nas sobie chyba nie wyobraża pracy samorządowca pod ochroną. Rafał (Trzaskowski) jeździ codziennie metrem do pracy, a Jacek (Jaśkowiak) pewnie rowerem. Ja też wobec tego nie wyobrażam sobie takiej sytuacji
—powiedział prezydent Sopotu.
Jacek Jaśkowiak podkreślił, że samorządowcy nie potrzebują ochrony, tylko „normalności”.
Potrzebujemy tego, żeby organy państwa, takie jak prokuratura, CBA nie robiły z nas malwersantów, nie polowały na nas, żeby media publiczne, w szczególności telewizja publiczna, nie szkalowała nas, tak jak szkalowała przez ileś lat Pawła Adamowicza
—powiedział prezydent Poznania.
Jeżeli tych działań nie będzie podejmować państwo, to ochrona nie będzie potrzebna
—dodał.
Wyraził przy tym pogląd, że „efekty, które widzimy dzisiaj - brutalizację życia, pobicia itd. - są ewidentnie związane z prowadzoną przez Prawo i Sprawiedliwość polityką”.
To jest chyba dla wszystkich oczywiste. Tak, jak Marek Edelman powiedział: na początku jest nienawiść w słowie, potem są pobicia, a na końcu są zabójstwa
—zaznaczył Jaśkowiak.
Zwrócił uwagę, że temat brutalizacji życia publicznego był przedmiotem zeszłorocznej dyskusji w muzeum POLIN w Warszawie.
Mówiliśmy o tym także we Wrocławiu w 2016 roku, po tej brutalnej kampanii do parlamentu i podpisaliśmy +deklarację wrocławską+ z Pawłem (Adamowiczem) i Rafałem Dutkiewiczem (ówczesnym prezydentem Wrocławia - PAP), także wystarczy tylko tego powrotu do normalności i tego, że państwo ma służyć obywatelom, a nie być narzędziem do polowania na polityków opozycyjnych czy samorządowców
—powiedział prezydent Poznania.
Rafał Trzaskowski podkreślił, że potrzebna jest „polityka zero tolerancji dla hejtu i nienawiści”.
My wszyscy już tak przyzwyczailiśmy się do tego, choćby po ostatniej kampanii wyborczej - do manipulacji, hejtu, namawiania do czynów, które są niezgodne z prawem, że czasami po prostu ignorowaliśmy tego typu wypowiedzi. W tej chwili jest moment, żeby się zastanowić, co zrobić w przyszłości, na pewno wprowadzić politykę +zero tolerancji+
—powiedział prezydent stolicy.
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak odwoła się od umorzenia przez prokuraturę postępowania w sprawie „politycznych aktów zgonu” wydanych przez Młodzież Wszechpolską m.in. jemu i tragicznie zmarłemu prezydenta Gdańska Pawłowi Adamowiczowi.
Gdańska prokuratura umorzyła śledztwo, w którym badała, czy Młodzież Wszechpolska złamała prawo, wystawiając „polityczne akty zgonu” prezydentom 11 miast. Prokuratorzy uznali, że akty były formą krytyki i nie zawierały gróźb czy nawoływania do nienawiści.
W środę na konferencji w Warszawie przed siedzibą zarządu PO Jaśkowiak poinformował, że zamordowany w Gdańsku prezydent Paweł Adamowicz miał zamiar złożyć odwołanie od tej decyzji prokuratury.
Paweł nie zdążył podpisać tego odwołania, ja mam je teraz przed sobą i, ponieważ jestem jednym z pokrzywdzonych, złożę odwołanie od postanowienia prokuratury
—poinformował Jaśkowiak.
CIĄG DALSZY NA NASTĘPNEJ STRONIE.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/429875-jaskowiak-oskarza-pis-odpowiada-za-brutalizacje-zycia?strona=1
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.