„Gazeta Wyborcza” żegna w dzisiejszym wydaniu prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Na okładce widnieje kilka słów od naczelnego „GW” Adama Michnika, który w krótkim tekście wspomina włodarza Gdańska. Na tym jednak redakcja z Czerskiej nie poprzestała.
ZOBACZ TEŻ: RELACJA. Paweł Adamowicz nie żyje. Lekarze nie zdołali uratować włodarza Gdańska po ataku nożownika
Już na kolejnej stronie opublikowany został komentarz wicenaczelnego „Wyborczej” Jarosława Kurskiego, który już w poniedziałek był krytykowany przez publicystów, komentatorów i internautów, którzy nie mieli wątpliwości, że Kurski dopuścił się „szczucia”.
CZYTAJ WIĘCEJ: „Polityczna zbrodnia”? Kurski i „GW” ferują wyroki po ataku na Pawła Adamowicza. A co pisali po śmierci Marka Rosiaka?
Kurski nazwał atak na Adamowicza „polityczną zbrodnią” na osobę, która broniła wolnych sądów i konstytucji. Obwiniał rządzących, media publiczne, a nawet Kościół.
Zasiane ziarno nienawiści prędzej czy później wydaje plon. Ta nienawiść nie wzięła się z niczego. Mierzi mnie gadanina o rozdartym i podzielonym na dwa plemiona kraju. O walczących ze sobą obozach, spolityzowanych mediach, o ludziach walczących ze sobą na platformach społecznościowych. Ta gadanina po równo rozkłada winę na nas wszystkich
– oświadczył Kurski, jakby sam nie był przedstawicielem mediów, co więcej, mediów, które sprzyjają opozycji.
Przestańmy więc teraz udawać. Paweł Adamowicz był najbardziej znienawidzonym przez prawicowo-rządową propagandą samorządowcem. I na prawicowych forach nie przestał być nienawidzony nawet po śmierci
– napisał Jarosław Kurski.
To zaskakujące, jak łatwo przyszło Kurskiemu znalezienie winnego i rzucanie oskarżeń. Tak wiele pisze o walce z mową nienawiści i przemocą, a sam tylko to wszystko nakręca.
ZOBACZ WIĘCEJ: Kurski już wie: Wczoraj w Gdańsku doszło do politycznej zbrodni, do wyrachowanej i zaplanowanej próby zabójstwa polityka
Przypomnijmy, że Paweł Adamowicz w niedzielę wieczorem został zaatakowany nożem w Gdańsku przez 27-letniego Stefana W., który podczas finału WOŚP wtargnął na scenę. Prezydent trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, gdzie w poniedziałek po południu zmarł. Miał 53 lata, prezydentem miasta był od 20 lat.
wkt/”Gazeta Wyborcza”
-
Polecamy „wSklepiku.pl” książkę Jarosława Stukana: „Seryjni mordercy”.
Książka popularnonaukowa z zakresu kryminologii, w której znaleźć można wiele informacji dotyczących: modus operandi sprawców, ich charakterystykę, poznać linię życia, a z drugiej można ją uznać za kryminał na faktach.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/429602-gw-zegna-adamowicza-i-rzuca-oskarzenia