Nie dam się wciągnąć w polityczną bijatykę wokół śmierci Pawła Adamowicza. Nie czas na to. Zamiast tego zachodzę w głowę, jak w ogóle mogło dojść do sytuacji, w której agresywny nożownik niepowstrzymywany przez nikogo wpada na scenę podczas dużej imprezy i na oczach widzów morduje jednego z jej uczestników.
Imprezy gromadzące tłumy ludzi są wymarzonym celem dla wszelkiej maści terrorystów i dewiantów. Nie trzeba daleko szukać, Nicea, Berlin, strzelanina w paryskim klubie Bataclan – to wszystko powinno nam dawać do myślenia. Ale, jak widać, zamiast tego wolimy dalej okładać się cepem po głowie. Pomyślmy chwilę. Bandyta z nożem wchodzi w tłum ludzi, bo ma plan zabicia wysokiego rangą urzędnika. I plan ten bez trudu realizuje. Równie dobrze mógłby mieć plan zamordowania jak największej liczby widzów. I patrząc na zdjęcia z gdańskiej imprezy, myślę ze zgrozą, że taki plan również byłby łatwy do wykonania.
Czytam, że firma ochroniarska zapewniająca bezpieczeństwo (?) podczas finału WOŚP w Gdańsku nie znała nawet scenariusza imprezy. Mówiąc krótko, ochroniarze nie reagowali, bo prawdopodobnie uznali napastnika z nożem w ręku za część widowiska. Gdzie indziej czytam, że zabójca już w więzieniu, w którym odsiadywał wyrok za napady rabunkowe, ujawniał skłonności psychopatyczne i został nawet poddany przymusowemu leczeniu. Co z tego jednak, skoro w pewnym momencie odmówił terapii i brania leków. A zaraz potem, po odsiedzeniu wyroku, został wypuszczony na wolność i słuch po nim zaginął. Aż do feralnej niedzieli.
Wszyscy mówią dookoła, że zabójstwo Pawła Adamowicza to rezultat fali nienawiści. Może i tak, ale w tym sensie, że nienawiść nakręca szaleńców do zbrodni. Wolałbym więc, aby nie mieli oni możliwości dawania upustu swojemu szaleństwu. Obawiam się jednak, że jakąkolwiek głębszą refleksję po raz kolejny zagłuszą polityczne emocje i kontrproduktywny jazgot.
-
Polecamy „wSklepiku.pl” książkę Małgorzaty Kowalczyk: „Zabójcy i mordercy”.
Przedmiotem badań przedstawionych w książce są sprawcy zabójstw , którzy dopuścili się zbrodni działając z różnych motywów, w różnych okolicznościach, ujawniając różny poziom demoralizacji.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/429577-wydarzenia-z-gdanska-pokazuja-ze-wszyscy-jestesmy-zagrozeni
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.