Śmierć prezydenta Adamowicza staje się momentem przełomowym dla wszystkich członków debaty publicznej. Polityczna mowa nienawiści dawno już przekroczyła granice. Czas dokonać wyboru. Albo zaczniemy rozumieć, że słowa mają moc sprawczą i przekładają na się na konkretne czyny albo wpadniemy w przeciwległy kraniec bezrefleksyjnej nienawiści.
Wiele było publicznych wystąpień, w których niektórzy przedstawiciele sceny politycznej wprost nawoływali do podejmowania fizycznych wręcz ataków na posłów Prawa i Sprawiedliwości. Pamiętamy też wiece, na których pochwalano akty słownej, ale nie tylko słownej agresji. Było rzeczą oczywistą, że eskalowanie nienawiści prędzej czy później przyniesie dramatyczne skutki. Mowa nienawiści ośmieli agresywnych, psychicznie chorych ludzi. Słowa mają moc sprawczą. Zachęcają do działania. Jakie słowa, takie działanie.
Zabójstwo Pawła Adamowicza powinno wszystkich otrzeźwić, wywołać głęboką refleksję. Mamy dwa wyjścia. Albo odrzucić mowę nienawiści, która niszczy i zabija, albo poddać się tej chorej, diabelskiej fali i iść dalej tą piekielną drogą. Niestety istnieje obawa, że znaczna część sceny politycznej przyjmie tę drugą opcję. Widać to już po pierwszych komentarzach, których nie powstrzymała nawet informacja o śmierci prezydenta Gdańska. Niezdolność Platformy Obywatelskiej, Teraz i SLD na pozytywne przyjęcie zaproszenia prezydenta Andrzeja Dudy, który chciał wspólnie z przedstawicielami partii porozmawiać o potrzebie uspokojenia wzburzonej atmosfery politycznej, bardzo wymownie świadczy o emocjach i intencjach panujących w tych ugrupowaniach.
Dokąd prowadzi ta ślepa ścieżka? Spirala nienawiści może totalnie podzielić społeczeństwo, wprowadzając stan frustracji i histerii. Na końcu jest kompletne rozwibrowanie emocji i rozlew krwi. Naprawdę chcemy iść tą drogą? Stać nas na więcej. Jesteśmy zdolni do refleksji. Jeszcze możemy powstrzymać tę falę….
CZYTAJ TAKŻE: RELACJA. Paweł Adamowicz nie żyje. Lekarze nie zdołali uratować prezydenta Gdańska po ataku nożownika podczas finału WOŚP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/429560-jesli-nie-wyciagniemy-wnioskow-poplyniemy-z-fala-nienawisci