Prezydent Andrzej Duda zaprosił przedstawicieli wszystkich partii politycznych obecnych w parlamencie do Pałacu Prezydenckiego, aby porozmawiać na temat wspólnego marszu przeciwko przemocy i nienawiści. Niestety, przedstawiciele PO i partii Teraz! nie przyjęli zaproszenia na spotkanie, chociaż Ryszard Petru początkowo je przyjął. Ucieszyła się z tego europoseł PO Róża Thun.

Petru zmianę swojej decyzji tłumaczył „prośbą rodziny Pawła Adamowicza o nieupolitycznianie niedzielnej tragedii”. Jednocześnie jednak ogłosił, że będzie dziś o godz. 18 na Placu Defilad, a zatem w miejscu, gdzie na zgromadzenie w celu upamiętnienia prezydenta Adamowicza zwołuje Platforma Obywatelska.

Całe szczęście!

— ucieszyła się ze zmiany decyzji przez Ryszarda Petru europoseł PO Róża Thun.

CZYTAJ TAKŻE: Budujące! Przedstawiciele PiS, PSL, Kukiz‘15, .N i Teraz! deklarują obecność na spotkaniu z prezydentem ws. marszu przeciwko nienawiści

PO i Teraz! nie wezmą udziału w spotkaniu w Pałacu Prezydenckim ws. marszu przeciwko przemocy i nienawiści

Większość internautów patrzy jednak zupełnie inaczej na decyzję Petru. Żałują, że cześć polityków opozycji nie potrafi się wznieść ponad podziałami w obliczu takiej tragedii.

tkwl/Twitter