Prezydent Paweł Adamowicz został zaatakowany przez przestępcę, który napadał na banki, i słusznie siedział w więzieniu. Nie wiem do końca, co się dzieje w jego głowie, ale raczej wiem, skąd się to wzięło. Bo codziennie słyszę hejt i jad, jaki płynie na poprzednie rządy, na sądy, na Orkiestrę i Jurka Owsiaka, codziennie słyszę potok kłamstw i ataków na ludzi i instytucje
— napisał na Facebooku Paweł Rabiej, wiceprezydent Warszawy.
CZYTAJ TAKŻE: NA ŻYWO. Paweł Adamowicz ugodzony nożem podczas finału WOŚP! Lekarze: Stan jest bardzo ciężki. Rokowania są niezwykle niepewne
I nie obchodzi mnie, co mówią teraz Andrzej Duda, Mateusz Morawiecki, Joachim Brudziński czy Zbigniew Ziobro. Ich wyrazy współczucia są warte tyle, co wpisy Rydzyka i Pawłowicz. Bo to ich wina. To oni zniszczyli reputację sądów. Doprowadzili do tego, że każdy może bezkarnie zakwestionować wyrok w imieniu Rzeczpospolitej. I zaatakować - jak widać też fizycznie - każdego: sędziego czy urzędnika. Kimkolwiek jest napastnik, jest ich dzieckiem - dzieckiem ich uprzedzeń i nienawiści
— zaznaczył Rabiej. Porównał atak nożownika na prezydenta Adamowicza do zamachu na prezydenta Gabriela Narutowicza.
Zamach na prezydenta Adamowicza, tak jak zamach na Gabriela Narutowicza, powinien stworzyć wyraźną cezurę w polskiej historii. Pora jasno powiedzieć: nie pozwolimy na niszczenie Polski i naszej wspólnoty, na to, by zniszczyła nas nienawiść
— stwierdził.
Można zrozumieć, że tak wielka tragedia może rozbudzać emocje. Jednak tak ważny polityk, jak wiceprezydent Warszawy, powinien dwa razy pomyśleć, zanim zacznie łączyć tę sytuację z doraźną walką polityczną.
as/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/429455-aberracja-rabiej-atak-na-adamowicza-to-wina-pis