Nożownik był niepoczytalny? Prokuratorzy badają sensacyjne wątki sprawy ataku na Adamowicza. Ziobro: "Brak jest słów na opisanie tego zła"

Śledczy badają kilka hipotez barbarzyńskiego ataku nożownika na prezydenta Gdańska. Prokuratorzy chcą wiedzieć czy napastnik był poczytalny w momencie ataku. Stanem psychicznym agresora zajmują się dwaj biegli psychiatrzy.

CZYTAJ TAKŻE:NA ŻYWO. Paweł Adamowicz ugodzony nożem podczas finału WOŚP! Rzecznik: Stan prezydenta Gdańska pozostaje bez zmian

Chciałbym potępić ten akt barbarzyństwa. Jest to zachowanie, które zasługuje na najwyższe potępienie i brak jest słów na opisanie tego zła, do którego doszło w Gdańsku. Chciałem powiedzieć, że w tej sprawie jesteśmy z panem prezydentem i jego rodziną. Mamy nadzieję, że uda się z tej strasznej sytuacji wyjść i uda się uratować jego zdrowie. Naszą rolą jest zapewnić, by w tej sprawie prowadzone było rzetelne śledztwo. Od godzin wieczornych tak właśnie było. Bezpośredni nadzór oddałem prokuratorowi Krzysztofowi Sierakowi, który jest w bieżącym kontakcie z prokuratorami w Gdańsku, gdzie toczy się śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa na prezydencie Adamowiczu.

– mówił Zbigniew Ziobro.

Chcielibyśmy podać najważniejsze fakty, ale tak by nie zaszkodzić postępowaniu. Będziemy odpowiadać na pytania w miarę sprawdzenia kolejnych informacji.

– dodał Zbigniew Ziobro.

Prokurator Krzysztof Sierak ujawnił kilka ważnych faktów, i ustaleń śledczych.

Prokurator wszczął śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa, a w dniu wczorajszym prokuratorzy wykonywali czynności aby zabezpieczyć wszystkie dowody dla wyjaśnienia wszystkich informacji. Sprawca użył noża, który miał 14,5 cm długości. Jeden do centrum uniwersytetu medycznego. W sprawie przesłuchano 20 świadków, zabezpieczono liczne nagrania, komputery i telefony, które będą podlegały badaniom,. Czekamy na badania krwi. Właśnie rozpoczęto czynności związane z przekazaniem zarzutów usiłowania zabójstwa z motywacji zasługujących na szczególne potępienie

– tłumaczył prokurator Sierak.

Są wątpliwości co do stanu poczytalności sprawcy. Dwóch lekarzy biegłych psychiatrów, którzy stwierdzą, czy sprawca był poczytalny. W tych sprawach, przy tych dalekich kwalifikacjach łączy się to z obserwacją psychiatryczną. Prokuratorzy rozważają badanie wątku organizacji tej imprezy i na podstawie jakich przepisów była zorganizowana, czy podmioty, które miały obowiązek ochrony, wypełniły swoje działania.

– dodał Sierak.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Niejasności wokół organizacji koncertu WOŚP w Gdańsku. „Ochroniarze dbali o bezpieczeństwo publiczne, nie indywidualnych osób”

Zbigniew Ziobro przypomniał, że sprawca, który był karany wcześniej, skazany był za rozbój, których dopuścił się w w 2013 roku.

Sprawca został skazany na karę 5 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Nie jest to kara wysoka, biorąc pod uwagę skalę. Badamy całą dokumentację sprawcy. Prokuratorzy przyjmują kilka hipotez: czy działał on, sam, czy z innymi osobami. Na dzień dzisiejszy te wersje są badane. To nie jest moment, w którym można przesądzać. Wszystko jest badane.

– podkreślił Zbigniew Ziobro.

W niedzielę wieczorem Paweł Adamowicz został zaatakowany nożem w Gdańsku przez 27-letniego Stefana W., który podczas finału WOŚP wtargnął na scenę. Prezydent Gdańska trafił do szpitala.

Po pięciogodzinnej operacji w poniedziałek w nocy doktor Tomasz Stefaniak, dyrektor ds. lecznictwa Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku poinformował, że pacjent żyje, ale jest w bardzo ciężkim stanie. „Urazy były bardzo ciężkie - poważna rana serca, rana przepony, rany narządów wewnątrz jamy brzusznej” - powiedział lekarz. „Bardzo prosimy, żebyście państwo wspierali pacjenta i żebyście modlili się za niego” - zaznaczył. „O wszystkim zdecydują najbliższe godziny” - dodał chirurg.

Rzeczniczka rządu poinformowała PAP, że w poniedziałek rząd podjął decyzję o wysłaniu do Londynu samolotu po żonę prezydenta Gdańska.

WB