Jestem zaskoczona zapowiedzią protestu ZNP. Bo umawialiśmy się na kolejne spotkanie. Mam nadzieję, że nie jest to gra polityczna - mówiła w „Politycznym Graffiti” na antenie Polsat News Anna Zalewska, minister edukacji narodowej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Bez porozumienia. Zalewska: Przedstawiliśmy kilka propozycji liczonych w setkach milionów złotych. Broniarz: „Żadnego konkretu”
Jak podkreśliła szefowa MEN, przygotowano duże podwyżki, a wiele pieniędzy na ten cel wypłacono już wcześniej.
Od 2012 roku nie było żadnych podwyżek, stąd rozgoryczenie nauczycieli jest zrozumiałe. Ale będzie więcej
— powiedziała.
To tak długo trwało, moi poprzednicy nie zadbali o nauczycieli. Złożyłam bardzo konkretne oferty i mamy poczekać do środy na odpowiedź wszystkich związków zawodowych
— dodała.
Zapytana o zapowiadany protest ZNP, odpowiedziała, że jest zaskoczona.
Bo umawialiśmy się na kolejne spotkanie. Mam nadzieję, że nie [jest to gra polityczna - red.], ale walka o nauczycieli
— stwierdziła.
Jestem przekonana, że do tego nie dojdzie. Jest obietnica, że zrobimy wszystko
— podkreśliła, pytana o formę protestu nauczycieli ze zwolnieniami lekarskimi.
Dodała, że związkowcy powinni ws. podwyżek rozmawiać również z samorządami, bo w dużej części to one odpowiadają za płace nauczycieli.
Daję słowo, przede wszystkim rodzicom, że rozmowy idą w dobrym kierunku
— powiedziała minister Anna Zalewska.
kpc
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/429089-szefowa-men-jestem-zaskoczona-zapowiedzia-protestu-znp