Zarząd Główny Polskiego Związku Łowieckiego stanowczo oświadcza, że informacje pojawiające się ostatnio w mediach, mówiące o tym, że w ramach odstrzału sanitarnego tylko w styczniu i lutym br. planowanych do odstrzału jest około 200 tys. dzików są nieprawdziwe
— można przeczytać w oświadczeniu Zarządu Głównego Polskiego Związku Łowieckiego. PZŁ zaznacza, że w sezonie 2018/2019 pozyskanie dzika zostało określone na 185 tys. osobników, z czego 90 proc. już wykonano.
W oświadczeniu można też przeczytać, ile dzików było odstrzeliwanych w ostatnich latach. Okazuje się, że na przykład w sezonie 2014/2015, a zatem za czasu rządów koalicji PO-PSL, było to 260 tys. osobników. W kolejnych latach liczba ta wzrastała z powodu walki z ASF, jednak już w sezonie 2018/2019 do odstrzału przeznaczono tylko wspomniane 185 tys. dzików.
Tymczasem tylko w tym sezonie Niemcy odstrzelili prawie 900 tysięcy dzików!
CZYTAJ TAKŻE: We Francji czy Niemczech w tym wieku odstrzeliwano nawet 600 tys. dzików rocznie! Co na to opozycja? WYKRESY
Naczelna Rada Łowiecka oraz Zarząd Główny Polskiego Związku Łowieckiego wyrażają zdecydowaną dezaprobatę redukcji dzika poprzez strzelanie do ciężarnych i prowadzących potomstwo loch
— poinformował w czwartek PZŁ.
W piśmie podpisanym przez prezesa Naczelnej Rady Łowieckiej Rafała Malca dodano, że myśliwi w sposób „poważny i profesjonalny traktują swoją rolę opiekunów ojczystej przyrody”.
Dziki są gatunkiem o dużym znaczeniu dla zachowania równowagi w ekosystemach leśnych. Polscy myśliwi rozumieją konieczność optymalnej redukcji populacji dzików w wyznaczonych strefach, celem przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się groźnego wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF). W obecnej rzeczywistości Polski Związek Łowiecki jest do dyspozycji, aby wspólnie z resortami rolnictwa, środowiska, służbami weterynaryjnymi oraz środowiskami naukowymi wypracować plan działań w tym zakresie
— czytamy w piśmie.
Wiceminister środowiska Małgorzata Golińska zaznaczyła w czwartek w Polskim Radiu 24, że ministerstwo nie nawołuje do strzelania do ciężarnych loch.
Nie ma mowy do nawoływania do strzelania do prośnych loch
— powiedziała.
Zgodnie jednak z rozporządzeniem ministra środowiska z 2017 roku myśliwi mogą strzelać do loch.
as/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/429021-pzl-informacje-o-odstrzale-200-tys-dzikow-sa-nieprawdziwe