Aż tak się go wstydzi? Paweł Kukiz: To nie Kukiz'15 wprowadził do Sejmu Adama Andruszkiewicza, tylko ordynacja wyborcza

Nie jestem w stanie zostawić polityki, tak samo jak zostawić muzyki

— powiedział w programie „Kropka nad i” (TVN24) Paweł Kukiz, lider Kukiz‘15.

Myślę o tym, że jeśli Kukiz‘15 dostanie się w przyszłych wyborach do parlamentu, ale na podobnych zasadach jak obecnie, że jedna partia będzie rządzić samodzielnie, to pewnie złożę mandat

— zaznaczył lider Kukiz‘15.

Paweł Kukiz nie ukrywał, że może zawiązać koalicję z każdą partią, która będzie realizować postulaty Kukiz‘15, między innymi w kwestii zmiany ordynacji wyborczej.

Lider Kukiz‘15 nie wykluczył poparcia ustawy PO w kwestii jawności zarobków w NBP.

Muszę się przyjrzeć tej ustawie. Jeżeli chodzi o samą intencję jawności, to jak najbardziej

— powiedział. Odniósł się też do krytycznej wypowiedzi prezesa NBP wobec wicepremiera Gowina.

Widocznie pan prezes tutaj czuje jakiś duży parasol ochronny i tyle. Nieładna rozmowa. To nie jest prywatny folwark pana prezesa, tylko NBP. W tej instytucji ewidentnie powinna występować jawność

— mówił.

Rozmowa dotyczyła także powołania Adama Andruszkiewicza na stanowiska wiceministra cyfryzacji. Paweł Kukiz stwierdził, że znalazł się on na liście Kukiz‘15, bo w obecnej ordynacji potrzeba grupy ludzi do tego, żeby można było zarejestrować listy wyborcze.

To nie Kukiz‘15 wprowadził do Sejmu Adama Andruszkiewicza, tylko ordynacja wyborcza

— powiedział.

tkwl/TVN24