Uszczelnianie systemu podatkowego i ukrócenie złodziejstwa uderzyły w uczciwych przedsiębiorców? Tak wynika ze słów Tomasza Tratkiewicza, byłego dyrektora departamentu podatku VAT w ministerstwie finansów. Zeznania świadka jasno wskazują też na fakt, że w latach 2008 - 2018 nikt nie miał pomysłu na to jak walczyć z luką VAT.
Wojciech Murdzek (PiS) pytał świadka o zaproponowane w jego czasach mechanizmy uszczelniające VAT, m.in. o tzw. jednolity plik kontrolny, wprowadzony w pełni dopiero od początku 2018 roku, a wcześniej jedynie częściowo. Tratkiewicz zwracał uwagę, że Polska jest jednym z niewielu krajów, w których „wprowadzony został automatyczny jpk”.
Generalnie jestem zwolennikiem tego rozwiązania z całą świadomością jego złych stron.Jpk w zautomatyzowanej wersji, która jest w Polsce, dał duże efekty, natomiast nikt nie mówi o kosztach.
– stwierdził świadek.
Tratkiewicz przywołał jeden z rankingów Doing Business - porównujący mechanizmy uszczelniające pod kątem ich przyjaznego charakteru dla przedsiębiorców. I o ile, jak ma wynikać z tego raportu, w Hiszpanii wprowadzony został bardziej przyjazny system „szybkiej informacji”, w Polsce wprowadzono jpk.
Duży koszt uszczelnienia VAT w Polsce ponieśli polscy przedsiębiorcy.
– ocenił Tratkiewicz.
CZYTAJ TAKŻE:Luka VAT rosła, ale sankcji nie wprowadzano! Świadek przed komisją VAT: „To nie powstrzymałoby grup przestępczych
Jego zdaniem w 2016 roku nie byłoby możliwe szybie wprowadzenie zautomatyzowanego jpk, gdyby ta koncepcja nie byłaby wcześniej wypracowana. „Podłoże było, koncepcja została rozwinięta” - mówił. Przyznał, że rozwiązanie zdało egzamin na krótką metę, ale „pytanie jest, co dalej”.
Murdzek pytał też o znane od jakiegoś czasu pismo Tratkiewicza z 2015 roku, w którym prosi on o potwierdzenie, że minister finansów Mateusz Szczurek rzeczywiści dostrzega „brak zasadności możliwości prowadzenia prac nad dalszymi modyfikacjami ustawy o podatku od towarów i usług”.
Świadek wyjaśniał, że notatka to efekt korespondencji mailowej, jaką prowadził wtedy z ówczesnym wiceministrem Jarosławem Nenemanem, który z kolei kontaktował się z ministrem Szczurkiem. Notatka, jak zaznaczył, „kończyła pewną korespondencję w tym zakresie”.
Z ostrożności pozwoliłem sobie napisać taką notatkę, bo gdzieś w archiwum została. Jak się okazuje, pomysł był dobry.
– powiedział Tratkiewicz.
W trakcie przerwy w przesłuchaniu Marcin Horała podsumował
Zeznania b. dyrektora departamentu VAT w MF Tomasza Tratkiewicza potwierdzają dotychczasowe ustalenia. To dobre merytoryczne zeznania. Posuwają nas do przodu lub też potwierdzają dotychczasowe ustalenia.
– stwierdził Horała w przerwie przesłuchania Tratkiewicza.
Według niego, w trakcie przesłuchania potwierdzone zostały: wcześniejsze zeznania b. wiceminister finansów Elżbiety Chojny-Duch, rola pani Renaty Hayder i to, że odbywały się spotkania w KPRM.
Jak stwierdził Horała, zeznania układają się w całość jeśli chodzi o „wpływ pani Hayder”. Wskazał, że „postulaty dotyczące kształtu ustawy o VAT, zawarte w mailu do pracownika resortu”, autorstwa Renaty Hayder znalazły się w projekcie ustawy, który został uchwalony. Horała wskazał, że chodzi o kwartalne deklaracje VAT.
Dyrektor Tratkiewicz zeznał, iż jeśli chodzi o deklaracje kwartalne, jego departament był sceptyczny.
– mówił i dodał, że „na koniec, w uchwalonej ustawie te propozycje były zawarte, a nie to, co sądził departament merytoryczny w MF.
WB,PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/428879-uszczelnianie-vat-uderzylo-w-uczciwych-szokujace-zeznania