Życie religijne jest częścią życia społecznego. Mówienie, że uczniowie mają chodzić jak za komuny do osobnych sal, po lekcjach itd. jest kompletnie absurdalne
— powiedział na antenie RMF FM Marek Jurek, poseł do Parlamentu Europejskiego wybrany z listy PiS.
To nie jest żaden światopogląd, to jest takie szerzenie wrogości wobec katolicyzmu. To nie jest rzecz nowa
— zaznaczył.
Ja to obserwuję od 30 prawie lat. Z reguły nie przynosiło to żadnych pozytywnych efektów, tych wyborczych, których spodziewali się inicjatorzy tych akcji, za to powodowało wiele szkód społecznych
— podkreślił rozmówca Roberta Mazurka.
Ja to pamiętam od 1990 roku, od pierwszych konsultacji społecznych zarządzonych wtedy przez panią poseł Sierakowską na temat tego, czy Polacy chcą ochrony życia, czy nie, po wszystkie kampanie pana Palikota, który się okazał czarnym meteorem życia publicznego
— dodał.
Wracając do tematu Palikota, Marek Jurek stwierdził:
Szybko odfrunął, czarny ogon został, czy czarna rewolucja. I to też się tak samo skończy, pytanie tylko po co. Jeżeli pani przewodnicząca Nowacka chce wyrażać potrzeby ludzi, których dzieci nie korzystają z katechizacji, to może to robić w sposób inny, ale dlaczego kierować to przeciwko instytucji, która jest potrzebna.
Jak zaznaczył rozmówca Roberta Mazurka:
Myślę, że akurat dla nas katolików, dla mnie, dla pana to jest nieszczęście, bo to przede wszystkim uderza w nasze rodziny, w warunki spokojnego wychowania dzieci, bo rykoszetem to nie uderza w przewodniczących wspólnot religijnych, ale przede wszystkim w nas, zwykłych katolików.
W rozmowie pojawił się również wątek ks. prałata Henryka Jankowskiego i oskarżeń o molestowanie.
Tutaj najpierw muszą być jakieś dowody, bo niewątpliwie ksiądz prałat Jankowski miał zachowania ekstrawaganckie, ja mówię o tych zewnętrznych, które w Gdańsku wywoływały czasami zdziwienie, czasem więcej. Natomiast, jeżeli po trzydziestu latach o nim, tak jak o osobie zupełnie nieznanej, o której znaczeniu publicznym ktoś się nagle dowiedział w sytuacji, kiedy jego mieszkanie pod koniec lat 80. dla polityków, i to bynajmniej nie prawicy, ale dla otoczenia głównie lewicowo-liberalnego w tamtych czasach, np. Lecha Wałęsy, to było miejscem spotkań dyplomatycznych itd.
— zauważył Marek Jurek.
No przecież on jest postacią znaną od kilkudziesięciu lat w Polsce, a nagle słyszymy rewelacje o tym, jak to byłby ktoś, o kogo istnieniu ktoś się dowiedział
— dodał.
W rozmowie nie zabrakło również tematów związanych z PiS i statusem politycznym Marka Jurka.
Nie prowadzę indywidualnej działalności. Problem z PiS polega na tym, że jest ruchem nastawionym m.in. na wybory, a nie na budowanie większych porozumień
— powiedział sam zainteresowany.
Nie wiem, czy między min. Gowinem a PiS istnieje porozumienie polegające na tym , że Gowin sam podejmuje decyzje. W PiS realizuje się swoje przekonania polityczne
— stwierdził.
Zdaniem byłego marszałka Sejmu PiS nie szuka z nikim porozumień.
My przyjęliśmy to do wiadomości
— zaznaczył.
Odnosząc się do nominacji dla Adama Andruszkiewicza, powiedział:
To autorytarna strategia dobierania sobie ludzi z różnych stron, którzy mają demonstrować, że chodzi o partię całego narodu.
Jako kolejny przykład Marek Jurek wskazał sytuację w Warszawie.
Niedawno był pan Guział, z którym PiS robił tęczową koalicję
— stwierdził europoseł.
Wracając do tematu Andruszkiewicza, skomentował:
To na pewno nie jest żaden zwrot w polityce Prawa i Sprawiedliwości.
gah/rmf24.pl
-
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/428449-jurek-o-inicjatywie-nowackiej-to-szerzenie-wrogosci
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.