W pożarze w Koszalinie zginęło pięć nastolatek. Prezydent miasta ogłosił niedzielę dniem żałoby. Wydaje się nie do pomyślenia, żeby ktoś wykorzystywał tę tragedię do walki politycznej. Znalazł się jednak były „gwiazdor” TVN Kamil Durczok, który oskarżył szefa MSWiA Joachima Brudzińskiego o tanieć na grobach.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tragedia w Koszalinie. Politycy składają wyrazy współczucia: „Niech nasze myśli i modlitwy będą tego wieczoru z rodzinami”
Min. Brudziński bezczelnie wykorzystał tragedię w Koszalinie do swoich politycznych celów. Kiedyś był jedną z nielicznych jasnych twarzy PiS. Dziś działa jak hiena. Oczekuję wizyty policji jutro o 6 rano. Ale pan też za swoje głupoty odpowie. Do zobaczenia w celi
— kpił na Twitterze Durczok.
Przypomnijmy, że podczas niedzielnej konferencji prasowej szef MSWiA podkreślił, że strażacy „przegrali walkę o życie tych dzieci nie z braku kompetencji”. Wyjaśnił, że walka została przegrana przez tych, który „kierując się łatwym zyskiem narazili dzieci na śmierć”.
Nawet najsprawniejsze służby będą na przegranej pozycji, jeżeli ludzie nieodpowiedzialni będą z naruszeniem obowiązujących przepisów kierować się tylko jednym celem – zyskiem
— powiedział minister.
Joachim Brudziński odpowiedział na wpis Durczoka na Twitterze celną ripostą.
Wstyd się przyznać, ale dla mnie kiedyś pan też wydawał się jasną twarzą dziennikarstwa. Dziś tylko jedynie mogę panu zadeklarować, że pomodlę się za pana. Pomocy medycznej udzielić niestety nie potrafię
— odpisał Durczokowi szef MSWiA.
Jak widać, niektórzy zrobią i powiedzą wszystko, byle tylko zaatakować rządzących. Wykorzystywanie do takich brudnych gierek tragedii, jest po prostu ohydne.
wkt/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/428356-ohydna-nagonka-durczoka-na-szefa-mswia