Nie wybieram się z Grzegorzem Schetyną do budowania wielkiego obozu
— powiedział Adrian Zandberg na antenie telewizji wPolsce.pl.
Jeden z liderów partii Razem mówił m.in. o sprawie cen leków w Polsce.
Wiele miliardów złotych jest wypompowywanych z kieszeni polskich pacjentów i z budżetu państw na konta kilku wielkich korporacji
— stwierdził.
Dziwi mnie, że wpływy tych międzynarodowych korporacji farmaceutycznych sięgają bardzo daleko
— dodał.
Najwyższy czas byśmy w Polsce zaczęli o tym rozmawiać. Mam problem z tym przyzwoleniem na lobbing. (…) Mam problem z tym w jaki sposób pod rządami Prawa i Sprawiedliwości powstaje prawo
— mówił.
Z kim Zandberg chce budować koalicje polityczne?
Nie z Prawem i Sprawiedliwością i w oczywisty sposób nie z liberałami. Jesteśmy lewicą społeczną i taki lewicowy obóz będziemy budowali
— odpowiedział polityk Razem.
Odniósł się też do sprawy programu Rodzina 500+.
Jestem bardzo krytyczny wobec rządów Prawa i Sprawiedlkiwości, ale myślę, że ludzie którzy są krytyczni wobec rządu są krytyczni z różnych powodów. Są tacy, którym nie podoba się 500+, mi osobiście się podoba. Uważam tylko, że jest zbyt skromne. Uważam, że te pieniądze powinny trafiać do wszystkich dzieciaków i powinien to być tylko jeden z elementów systemu bezpieczeństwa socjalnego
— powiedział.
Zapewnił też, że jego partia nie planuje sojuszu z Platformą Obywatelską.
Nie wybieram się z Grzegorzem Schetyną do budowania wielkiego obozu
— mówił.
Nie wyklucza jednak współpracy z Robertem Biedroniem i tworzonym przez niego środowiskiem.
Biedroń może pójść w stronę lewicy i wtedy oczywistym jest, że warto byłoby budować blok lewicowy wspólnie, albo może pójść po wyborców liberalnych i wtedy jest jasne, że nie z Partią Razem
— powiedział Adrian Zandberg.
mly/wPolsce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/427952-zandberg-nie-wybieram-sie-do-budowania-obozu-ze-schetyna