Roman Giertych jest jednym z najlepszych przykładów drastycznej przemiany politycznej. Przyjaciel PO i totalnej opozycji, adwokat wysokiego unijnego urzędnika, zmartwiony przyszłością Polski pod rządami PiS, której ma rzekomo grozić wyjście z Unii Europejskiej. Ten sam, który przed laty dziękował tym, którzy głosowali na „Nie” w referendum akcesyjnym do Wspólnoty. Nagranie z 2003 roku stało się ponownie hitem sieci!
Jest 2003 rok, ogłoszono właśnie wyniki referendum ws. przystąpienia Polski do UE. Liga Polskich Rodzin i jej lider stanowczo sprzeciwiali się akcesji Polski do Wspólnoty…
Chciałem bardzo serdecznie podziękować tym, którzy dzisiejszego dnia mieli odwagę pójść pod prąd i zagłosować na „Nie”. To jest prawie 4 mln naszych obywateli, którzy uznali, iż integracja Polski z UE będzie dla Polski rodziła tak poważne koszty, że nie należy się na nią decydować
— przemawiał wówczas w telewizyjnym studiu Roman Giertych.
Tym bardziej, że taki wybór był trudny w momencie ogłuszającej propagandy
— dodał.
Jeżeli chodzi o przyszłość, to na pewno LPR będzie mocno broniła polskiego interesu narodowego w UE, naszego dobra, na tyle, na ile będziemy w stanie. Zapamiętajcie te partie i osoby, które wzięły na siebie odpowiedzialność za wejście polski do UE przy nachodzących podwyżkach…
— powiedział ówczesny szef LPR-u.
W który miejscu jest dzisiaj Roman Giertych? Straszy przesunięciem Polski z zachodniej strefy wpływów w stronę rosyjskiej, zmartwiony jest, że konflikt z Brukselą może oznaczać, że Polska wejdzie na drogę wyjścia z UE. Mało tego, formułuje nawet tak odważne myśli jak ta, że następnym krokiem może być wyjście z… NATO!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/427897-to-trzeba-sobie-przypomniec-giertych-przeciw-wejsciu-do-ue