„Gazeta Wyborcza” już od początku roku narzuca „wysoki poziom”. Zaatakowała władze i PiS, że fałszują historię. Powodem histerii jest zdjęcie Jarosława i Lecha Kaczyńskich, które umieszczono na wystawie z okazji 100. rocznicy odrodzenia Polski w Zamku Królewskim w Warszawie.
Gazeta ubolewa, że zdjęcie Kaczyńskich pochodzi z 1992 r., a ekspozycja dotyczy początku lat 80. Jest to jednak klasyczne szukanie „dziury w całym”. Wystawcy nie mogli umieścić zdjęcia braci Kaczyńskich z tamtych czasów, bo go nie ma. Na ekspozycji znalazło się zdjęcie z czasów późniejszych.
Stwierdziliśmy, że jeśli znajdziemy takie zdjęcie, to je dodamy. Było trudno. Nie udało nam się znaleźć zdjęcia obu braci z przełomu lat 70. i 80. Daliśmy więc późniejsze z przełomu lat 80. i 90. Natrafiliśmy na nie w książce „Czas na zmiany. Rozmowa z Jarosławem Kaczyńskim”
— wyjaśnia w rozmowie z „GW” wicedyrektor Zamku Królewskiego Ziemowit Koźmiński.
Dla „Gazety” zdjęcie jest ogromnym problemem. Zajawia temat na okładce, a w środku poświęca mu ponad stronę. Ale to ciekawe, że „Gazeta Wyborcza” stara się kreować w roli obrońcy prawdy historycznej. Tylko, że to niepotrzebne i niewiarygodne.
ems
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/427795-gw-nie-moze-zniesc-zdjecia-kaczynskich-na-wystawie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.