Kluczem do tego podsumowania było słowo: „subiektywny”. To pozwala na dowolność w doborze tematów i ustalaniu ich ważności. Zapraszam na moje podsumowanie roku 2018. DO studia wPolsce.pl zaprosiłem publicystów, których zdanie sobie cenię i których opinie chciałbym przedstawić także moim widzom.
Wraz Piotr Gursztynem mówiliśmy na temat wydarzeń z pierwszego kwartału 2018 roku. To nam pokazało, jak bardzo pamięć ludzka bywa zawodna. Bo wiele osób nie pamięta, że wchodząc w nowy rok żyliśmy naprawdę solidnym konfliktem z Izraelem. Ta sprawa, dzięki wspólnej deklaracji premierów Morawieckiego i Netenyahu jest już załatwiona, więc odsuwamy ją w hierarchii ważności na plan dalszy. Czy słusznie?
Mówiliśmy również o walce z warszawską mafią reprywatyzacyjną. Czy Państwa nie zastanawia, dlaczego tak niewielkie miało to znaczenie w ostatecznym rozrachunku wyborów samorządowych?
Wiosenne miesiące II kwartału 2018 roku podsumowałem wraz z Markiem Pyzą. To był czas sejmowego protestu osób niepełnosprawnych i ich opiekunów. Pisaliśmy o tym także wówczas w tygodniku „Sieci”, wnioski pozostają niezmienne: to wciąż najsłabsza grupa społeczna, której pomoc się należy, ale forma protestu i jego upolitycznienie nie podobało się nawet niepełnosprawnym.
O swego rodzaju uldze mówiły nam rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej, gdy w kwietniu powstał w końcu pomnik na pl. Piłsudskiego. Dlaczego trzeba było uciec się do fortelu, by do tego upamiętnienia doszło?
Z Tadeuszem Płużańskim, publicystą TVP i prezesem Fundacji „Łączka” mówiliśmy o referendum konstytucyjnym, które chciał zorganizować prezydent Andrzej Duda, a do którego w końcu nie doszło. Wartość z tego jest jednak taka, że nigdy za wiele rozmowy o konstytucji, tym bardziej, że czujemy potrzebę jej zmiany. Zwróciliśmy także uwagę na opisywaną także na łamach „Sieci” sprawę wydalenia z Polski prezes Fundacji Otwarty Dialog Ludmiły Kozlovskiej oraz na wizytę polskich prokuratorów w Smoleńsku.
Czwarty kwartał, to moja ocena, wydaje się najbardziej naładowany politycznymi emocjami. Zgodził się z tym Marcin Fijołek, z którym rozmawialiśmy o rozstrzygnięciach wyborów samorządowych i przesłuchaniu Donalda Tuska przez komisję śledczą ds. Amber Gold.
Wreszcie doszliśmy do Marszu Niepodległości i podsumowania całego roku 100 - lecia odzyskania niepodległości. Po wyczerpującej kampanii samorządowej, a szczególnie z perspektywy Warszawy i innych dużych miast może to umykać, ale należy być dumnym z tego, jak ten rok potrafiliśmy uczcić.
Taki był rok 2018. Ważny, ciekawy, naszpikowany soczystą polityką. I teraz najlepsza wiadomość. Przed nami rok nie mniej ciekawy, w 2019 będziemy mieli wszak podwójne wybory. Jeśli ktoś lubi politykę, nie będzie się nudził.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/427651-taki-byl-rok-2018-wideo-wpolscepl
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.