Kto chciałby przyspieszonych wyborów w Polsce? Niedawno czytaliśmy o tym w „Gazecie Wyborczej”, a dzisiaj pisze o tym niemiecki „Tageszeitung”. Skąd wniosek, że kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości dąży do wcześniejszych wyborów? Zdaniem warszawskiej korespondentka dziennika Gabriele Lesser wynika to z ostatniej konwencji PiS, które określna ona mianem partii „narodowo-populistycznej”.
CZYTAJ WIĘCEJ: „Wyborcza” na pomoc opozycji! Wielowieyska: ”Przyspieszone wybory. Premier Kosiniak-Kamysz to dobry pomysł”
Lesser wskazuje na zmianę retoryki rządu i słowa premiera Mateusza Morawieckiego, który podczas konwencji w Szeligach powiedział, że Polska jest „bijącym sercem Europy”. Zdaniem dziennikarki, Prawo i Sprawiedliwość liczy się z przegraną podczas wyborów parlamentarnych, które mają odbyć się jesienią 2019r. Problem ma być również spór z Komisją Europejską o praworządność.
Liberalna i lewicowa opozycja przypuszcza jednak, że chodzi o coś innego: zmiana polityki może wskazywać na przyspieszone wybory parlamentarne w marcu 2019 roku
—czytamy w „TAZ”.
Prezydent Andrzej Duda mógłby rozwiązać Sejm w przypadku, gdy budżet nie zostanie uchwalony w przepisowym czasie
—wyjaśnia Lesser, dodając, że wszystkie wydarzenia wskazują, że właśnie tak się stanie.
Co ciekawe, przyspieszonymi wyborami oprócz PiS ma być zainteresowany „prawicowo-anarchistyczny” ruch Kukiz‘15. Niemieckie media i „Wyborcza” jednym głosem? Ciekawe…
kk/DW
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/427377-taz-przewiduje-przyspieszone-wybory