„Fakt” nie pierwszy raz posługuje się tanią sensacją by uderzyć w rządzących. W piątkowym wydaniu tabloid zamieścił słownik polityczny, w którym nie brakuje uszczypliwości oraz całą rozkładówkę poświęcono rzekomej drożyźnie, czekającej nas w 2019 roku.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Fakt” serwuje swoje rewelacje. Tabloid sugeruje, że rząd chce ukryć podwyżki cen prądu, a „Kaczyński straszył i łajał posłów”

„Fakt” już wszystko wie? Tabloid donosi, że Tarczyński zostanie „schowany” przez PiS

W „słowniku” nie zabrakło takich słów jak „konstytucja” czy „kałuża”. I nie powinno to dziwić, bowiem słowa te padały bardzo często. Jednak nabijanie się z choroby jest co najmniej nieprzyzwoite. „Fakt” na swoją listę wpisał słowo „kolano”, podkreślając, że chodzi konkretnie o kolano prezesa Prawa i Sprawiedliwości.

Gdy stan zdrowia Jarosława Kaczyńskiego ok. połowy roku pogorszył się na tyle, że prezes długie tygodnie trafił do szpitala, partia i rząd pogrążyły się w chaosie. A dokładniej w nienazwanej walce o przyszłą schedę, bo sami politycy PiS zaczęli wierzyć w rozpuszczane przez siebie plotki, że z prezesem jest źle i może do rządzenia już nie wrócić

— kpił tabloid.

Zaraz po jakże „ciekawym” słowniku, „Fakt” uraczył nas rozkładówką poświęconą „drożyźnie” w 2019 roku. Wygląda na to, że redaktorzy wcale nie przejęli się zapowiedziami premiera, że podwyżek cen prądu nie będzie, bo już na samym początku możemy przeczytać, iż takie podwyżki będą miały miejsce.

Do prądu, tabloid dołożył wzrost cen za wywóz śmieci, za gaz ziemny czy opłaty przekształceniowe – chociaż te ostatnie leżą po stronie samorządów.

Na tym jednak nie koniec. „Fakt” uraczył nas również czarną wizją wzrostu cen produktów spożywczych. Będzie to przede wszystkim wina suszy, która spowodowała, że tegoroczne plony będą niższe. Artykuł został jednak tak skonstruowany, że na pierwszy plan wybijają się zdjęcia ministra energii i ministra środowiska, co od razu sugeruje, że będzie to skutek działań rządu.

wkt/”Fakt”